ja juz ugryzłaś to mogłaś zjeść całą. Zawielkiej różnicy by nie było, a przynajmniej Ty byłabyś zadowolona ;)
Wersja do druku
ja juz ugryzłaś to mogłaś zjeść całą. Zawielkiej różnicy by nie było, a przynajmniej Ty byłabyś zadowolona ;)
Hehe, ale i tak jestem zadowolona. Nie przepadam za eklerkami :)
A teraz chcę się pochwalić: skończyłam właśnie przed sekundą najbardziej żmudną i czasochłonną (od maja) część mojej pracy magisterskiej JUPIIIII!!!!!! Jeszcze dużo przede mną, ale nic to :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale się cieszę :lol: :lol: :lol:
http://ashley.blox.pl/resource/Pimboli_happy.jpg
http://www1.istockphoto.com/file_thu..._old_lilia.jpg
brawo
brawo
brawo
Moje gratulacje! :) :) :) Reszta juz pójdzie z górki skoro najżmudniejsze już za tobą :)
Misio paskudnie prezentują się te krewetki :D ... najważniejsze jednak, że Tobie smakują :wink:
Moje posiłki dziś jak zwyke mało wyszukane - na obiadokolację pomarańcza + jabłko + sante granola... wiem, co to za obiad... jutro się poprawię... postanowiłam też spróbować zamiast musli na śniadanie przerzucić się na pieczywo pełnoziarniste, serek i warzywa... jogurt z płateczkami oczywiście obowiązkowo po południu.
W sobotę ważenie, ale czuję się jakoś dziwnie ciężka :x
Pisz pilnie prackę... im wcześniej, tym lepiej :D
Ech, ja owoców morza nie znoszę i nie przełykam, tylko te krewetki jakoś toleruję, byleby były małe i przypominały roślinkę, a nie zwierzątko :)
Dzisiaj sobie pocięłam paluch. Chciałam się dostać do resztki pasztetu w puszce, a pasztet wredny się schował na samym końcu i myślał, że go nie zobaczę. I mi sikało z palucha jak z fontanny.
Ja dzisiaj na śniadanie chyba zwyczajnie serek wiejski z dużą ilością szczypiorku zjem, bo mi się nie chce nic innego robić, a palec mi nie pomaga.... Bo ten pasztet to był nie dla mnie, tylko dla mojego Kotka do kanapki :)
Aaaa, wkroję sobie jeszcze do tego serka papryki trochę i dodam curry :)
http://img475.imageshack.us/img475/8881/serekcd7.jpg
http://www.viva-viva.co.uk/img/l_img_coctail1.jpg
PIATEK :)
PORA ZASZALEC :lol: :lol: :lol: :lol:
MIŁEGO WEEKENDU
SMACZNEGO SERKA
Taaa, ja już z tym palcem zaszalałam hihi:D:D:D:D
TO W TYM KIERUNKU NIE SZALEJ :lol: :lol: :lol:
jakie pomysly na sniadanie!! jestem pod wrazeniem, mi to sie nigdy nie chce robic nic szczegolnego :P
łądny glodomor z Ciebie jak tak az zacięcie walczylas o ten pasztet :P hehehe