Wątek: mobilizacja 100% start 6 luty:) cel: zgubić 20kg tłuszczu!!!

Hej. Mam na imię Angelika latek jeszcze 18 mierzę 165-167cm waga grrrr.... 73,7kg. Strach się bać. Odchudzałam się raz. Tak sumiennie. Schudlam do 68kg... i cos mnie w życiu załamało... wpadłam w dołek dość długi... a ja dołki zajadam. Nie zmarnowałam całej tamtej pracy ale sporą jej część niestety tak. Teraz poukładałam już sobie wszelkie sprawy i czas zająć się sobą i problemem z wagą. plan jeść ok 1200 kcal. Dziennie w sumie około 1h spaceru/ z autobusu na autobus troche biegania po szkole tez jest:P/ i jak ładna pogoda bedzie to moze malutki spacerek sie tez zdarzy Oprócz tego dziennie chce poświęcic 30 minut na aerobik np żeby sie troszke ruszac ostatni posiłek jeść 3h przed snem. Istnieje moda na niejedzenie po 18. Jednak jeśli komus zalezy na tym zeby nie zwalniał metabolizm ostatni posiłek powinien jeść ok 3 h przed snem. W moim wypadku bedzie to ok 21. Jakaś lekka sałatka warzywna lub cos w tym stylu. Do godziny 14 owoce jabłko pomarańcze kiwi i kanapka z pełnoziarnistym chlebkiem i twarożkiem lub zamiennie 400gram naturalnego jogurtu Obiady gotuje mama. Postaram sie jednak unikac tłustych gotowanych na wywarze zup sosów i pieczonego mięsa Mam nadzieje do końca maja ważyć swoje upragnione 55kg)) Liczę na wasze wsparcie bo z ostatniej batali pamiętam, że ludzie tutaj są czasami niezastąpieni Pozdrawiam:*

P.S dietka miała się zacząć dziś ale oddawałam kolejny raz krewA jak ci zabieraja 500ml z 5 litrów krwi jaką posiadasz to trochę oslabiony człowiek jest No i byłoby to głupotą totalną oddać krew i zjeść tylko 1200kcal A tak na marginesie Jeśli ktoś tylko moze to niech się zainteresuje honorowym krwiodastwem, nie boli a twoja krew może uratować komuś życie

Witaj!
Myślę, że Środa POpielcowa to genialny dzionek na rozpoczęcie dietki I tak mamy post :P
CO do Twoich planów, to myślę, że 1200 kcla jest jak najbardziej ok Ja bym dała w miarę możliwości więcej ruchu Polecam brzuszki albo Aeorobiczną 6 Weidera w zaciszu domowym DObrze działa też basenik
Ogólnie myślę, że jeśli ograniczysz ilości, to się uda Na diecie powinno się jeść wszystko, ale z umiarem, tzn.w małych ilościach.No oczywiscie nie mówię tutaj o świństwach, takich jak fast-foody, bo tego się w wogóle jeść nie powinno

Trzymam kciuki i obiecuję wspierać

Miło, że dołączasz do nas w ten cudowny dzień taki jak Środa Popielcowa... Od dziś zaczynamy WIELKI POST
Trochę cierpliwości i silnej woli a osiagniesz to o czym marzysz
Będę tu wpadać i "kukać" jak Ci idzie
Zapraszam do mnie.

Witam!!!

Ja równiez życzę sukcesów w odchudzaniu!!!
Jesteśmy z Tobą, będziemy Cię wspierać, z nami dasz radę i osiągniesz wymarzone 55kg

Pozdrawiam i zapraszam do mnie

Ja jem wszystko słodycze też , ale w małych ilościach, bo gwarantowane jest to że organizmu nie da sie oszukać i jak człowiek kończy dietę to rzuca sie na wszystko.

Powodzenia ja jestem na pysznym tysiączku i.. narazie super Pozdrawiam!!!

Hej!
Jak tam dzisiaj idzie ten pierwszy dzionek na dietce?

pierwszy dzien poszedł dobrze Tylko bez ćwiczeń bo przez 2 dni pani z RCKiK zabroniła. Zresztą cały czas śpie wiec i tak bym nie była w stanie dietkowo zmieściłam się w 1200kcal z czego 300 to było śniadanko musli z mlekiem Potem 2 śniadanko rozłozone na 2 partie kanapka i owoc jakies 400kcal i obiad rybka 2 srednie ziemniaki i warzywa. na kolacje nie mialam zbytniej ochoty zjadłam bułke penoziarnstą z odrobinma jogurtu naturalnego podrawiam wieczornie :*

No to najważniejsze, że sie palnu trzymałaś i nie przekroczyłaś 1200 kcal, oby tak dalej

hej!!

Widzę ża zaczęłaś ostro!!! Trzymaj się tego, a sukces murowany
Pozdrawiam