Może ktos z was mi doradzi co mam zrobic ze swoim odchudzaniem???
Bo mam problem. Jem 1000 kcal czasem 1200 i nie moge schudnac, a cwicze codziennie po 2 godziny : rower hulahop i 8min cwiczenia. Normalnie zaczyna mnie trafaic szlag. Przeciez to jest niemozliwe zeby ograniczajac kcal i cwiczac nie chudnac wcale :[ Normalnie mam nerwa. Prosze was pomozcie podjac decyzje:
1. albo bede jesc 1300 kcal i cwiczyc 2h dziennie
2. albo bede jesc do 800 kcal i nie cwiczyc wcale ( no moze brzuszki)
???? Co ja mam zrobic. Juz jest 11 luty a ja dalej waze 66,5 kg a chcialam do 14 kwietnia schudnac do 56 kg
Zakładki