witam was Dziewuszki :***

wtorek jak zwykle był zabiegany, w dodatku o 18.00 zauważyliśmy, że "w naszej lodówce nie znajdziesz nawet lodu" więc pojechaliśmy do Auchan....wróciliśmy o 21.00 i jak padłam do łóżka tak obudziłam się dziś rano ogólnie to czuję się źle, boli mnie gardło i mam katar straszny, ale wczoraj wzięłam antybiotyk i może będzie lepiej....

dziś dostałam @ więc mam zmienne nastroje....chciałam kupić buty-nie kupiłam, ale za to kupiłam 2 pary spodni-nr 1 i 2 a nr 3 poczekają aż brzuch mi zniknie.... oj dziewczynki jesteście kochane, ale ja naprawdę mam ogromny brzuch-na zdjęciu nie widać, bo jest z daleka robione....zobaczcie sobie na moje wymiary w podpisie ale nie ma marudzenia, zrzucimy go i koniec

w piątek jedziemy do teściów...ha ha ha znowu mnie utuczą, ale naprawdę się postaram

dobra, lecę do was i potem gotuje pomidorówkę

:*************

M