-
"wlasnie ide do sklepu i biore liona king size, pierrota, bajecznego, mega grzeska x2 bulke zbudyniem, pizzerke, do tego robie sobie kanapkiz czym popadnie, musli z mlekiem" [/color
...kochana jakbym czytała o sobie sprzed miesiąca.. dodam tylko, że ja jadłam wszystko w ukryciu a poźniej zdarzało mi się wymiotowac... pochłaniałam wszystkie możliwe słodycze.. pół kg wafelków śmietankowych plus z cukierni koperta francuska z nadzieniem - i na tym się nie kończyło...potrafię jeść pożerać naprawde niestworzone ilości słodyczy, pączków, bułek z makiem, wszelkich batonów, czekolad i ciastek.. tak.. to koleżanka na "b" wiem.. pod koniec stycznia powiedziałam dość. I przeszłam na tysiac kalorii.. czasami mam 1100, ale generalnie staram sie nie przekraczac... mam nadzieję, że uda mi sie nie wrócić do tego, co było.. moja ulubiona waga, do której dąże to 58 (,mam 171) po obązrtwach było juz 71... masakra..
Pozdrawiam Cie gorąco, mam nadzieję, że zostaniemy w kontakcie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki