Postanowiłam się odezwać,bo po lekturze jakiegoś tam wywaidu najadłąm się strachu. Jestem na diecie kopenhaskiej, dzień 6 /już po w zasadzie/.. naczytałam się właśnie o skutkach ubocznych, boję się problemów z jelitami /miewałam je często rpzed dietą/, na razie waga twardo stoi w miejscu. chce zmienic swoje odzywianie, zmniejszyc zoladek,ale obawiam sie dolegliwosci jelitowych.. i generalnie moj zapal rpzygasa, czuje sie oslabiona.. pomocy..
Zakładki