fuck!zaraz zwariuję w tym domu...wczoraj to byl pryszcz w porownaiu z tym co przezywam teraz...hmm w całym domu pachnie plackiem-jaks kremowka czy cos...i normalnie nie moge..ale wiem,ze dzis jest ciezko,ale jutro bedzie juz lepiej...ide zaparzyc sobie pól litra zielonej herbaty,zeby zabic te okropna pokuse..