Wstajemy kochane, wstajemy!!! Słonko świeci, ptaszki śpiewają !!! WIOSNA IDZIE !!!

Oczywiście asg25 juz mnie wyprzedziła - to dopiero ranny ptaszek (w sumie to tak jak ja-tylko dzidzia pochlania mnustwo czasu i nie jestem wstanie włączyć kompa).
a tak wogóle to to moje kakao to było tak z potrzeby zjedzenia czegoś, a ze nie chciałam nic przed snem pałaszować to coś wypić, a i tak obaliłam tylko pół kubka a reszta została.
A ja dietkowo sie trzymam, tylko gorzej z tymi ćwiczeniami> Spacerki oczywiście zaliczam, sprzątanie mieszkanka, bieganie koło córci, trochę pranie i kilka skłonów lub podnoszenie nóżek. Wiem że mogłabym znaleźć więcej czasu i nie ma tłumaczenia, ale usprawiedliwia mnie to, że chwilach wolnego chce wpadać do was dziewczynki moje kochane. Czasami w ciagu dnia coś za mną chodzi, jakis cukiereczek lub inna "niedobra" słodycz i wtedy wpadam na minutkę i widze wasze sukcesy i nie jem > tylko sie grzecznie trzymam.

Za mna dzisiaj juz
ŚNIADANKO:
2 skibeczki chleba razowego wieloziarnistego
2 plastry białego sera
kawka zbożowa z mleczkiem

Na resztę jeszcze nie mam pomysłu, a na obiad to chyba zrobie jakąś zupkę warzywną bez zaciągania śmietaną, ciekawe jak będzie mi smakować. Bądę sie pewnie wieczorkiem
spowiadać. Tymczasem buziaki.