-
Wszystkie tu jesteśmy boskie, bo staramy się coś zmienić...bo dążymy do celu....bo się nie poddajemy....bo się podnosimy...bo się wspieramy, dodajemy sobie otuchy...bo wszystkie łączy jedno - bYć szczupłym i czuć się dobrze we własnym ciele
A TY MILADY odpocznij, pewnie złapał Cię jakiś wirus- tyle tego teraz, albo....psss
-
Olibabko fajny masz plan i na pewno osiagniesz swoj cel. Wiesz, Twoj spadek wagi jest swietny, bo jednak prawie 3kg na 10 dni to bardzo dobrze! Tymbardziej, ze sie nie glodzisz, super wynik!
Co do salatki to na pewno sprobuje, ale podziwiam, ze potrafisz ja jesc codziennie. Ja obiadek jem narazie na cieplo, poki siedze w domu i nie pracuje, pozniej bede musiala pewnie kombinowac z pojemniczkami i wszystko bedzie na zimno.
Aaa i tez kocham rower na powietrzu!
Maleszkowa boskie to my dopiero bedziemy Mam taka nadzieje!
Jezu chcialam na rowerku w domu z godzine pojezdzic, a po 20 minutach znowu bol zoladka, slabo mi sie zrobilo i tak tyle. A jak jeszcze zmienilam posciel to padlam jak kawka. Skora i cale cialo mnie boli jakbym miala goraczke, ale nie sadze ze mam bo nie czuje...
Maleszkowa zadne PSSS to nie bedzie, bo okres mi sie wczoraj skonczyl no i starania to my zaczynamy od dzis
Nie wiem co mam ze soba zrobic, czekam na mojego jak mi jakis rumianek przyniesie, eh Zjadlam przed 3 miche ryzu z mlekiem i koniec na dzis, pic mi sie chce jedynie ......
-
...
Też wolałabym jadac obiady na ciepło, ale ciepłe kolacje też są smakowite, tym bardziej, że ja lubię jeśc syto wieczorami. Już tak mam, że w ciągu dnia jedzenie mogłoby nie istniec, wręcz zmuszam się do jedzenia obecnie z rozsądku, ale wieczorem uwielbiam jesc Ostatni posiłek o 18:00 jest dla mnie nie do przeskoczenia A wiadomo jaki wpływ na kragłości ma wieczorne objadanie się Teraz jestem dodatkowo przed okresem i mam apetyt straszny Boję się, że zaraz się objem, a już po kolacji jestem przecież Oj...
-
Milady, do wszystkiego można się przyzwyczaić, do obiadów w pracy tez - po prostu po powrocie jesz ciepły posiłek i tez jest dobrze.
-
hej,
teraz lepiej na siebie uważaj, żebyś się całkiem nie rozłożyła. Odpocznij troche, nadrobisz ruch jak poczujesz się lepiej
Ściskam mocno
olibabko fajnie że jesteś. Masz podobne doświadczenia z dietkowaniem jak wiele z nas Mam nadzieje, że będziemy się wzajemnie wspierać
Pozdrawiam i miłej nocki zycze
-
Milady widzę ,że się ostro wziełaś...ja za to dziś dałam d...ale cóz...jutro też jest dzień
Buziaki
-
No Milady wkońcu zamiast gadać wzięłaś się do rzeczy i tak trzymaj, bo pamiętaj że nikt tego za ciebie nie zrobi i nikt cię nie będzie pilnował,jak się sama nie przypilnujesz
Trzymaj się ciepło i zdrówka
-
:/
Witaj Milady,
Trzymasz się dziś? Mam nadzieję, że jesteś dzielna
Ja wczoraj jednka poległam, spodziewałam się tego... Ale przed okresem mam tak niepochamowany apetyt, że szkoda gadać. Objadałam się wczoraj po kolacji do północy. Policzyłam, że był to trzynasty dzień mojego dietowaia i zwalam po części moje nocne obżarstwo i na tą pechową liczbę
A dziś nie odpuszczam już
Napisz Milady co u Ciebie, czujesz się lepiej?
Pozdrawiam wszystkie Dziewuszki
-
dziewczynki ja na moment.
Niestety nieciekawie ze mna, wczoraj znowu taki bol, ze az plakalam a dzis to samo, przeszlo na prawa strone i zaczynam myslec, ze to wyrostek. Wzielam leki ale nic nie pomoglo. Moj stara sie jak moze, wcisnal we mnie pol bulki suchej i ugotowal rosol, potem przypilnowal zebym zjadla miesko i wypila rosolu. Kochany.
A teraz juz siedze sama i bardzo slaba jestem a juz mam dosc lezenia i nie wiem zupelnie co ze soba zrobic
Dziekuje za cieple slowa.
-
...
Biedna
Kuruj się i wracaj do zdrowia!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki