Witaj Milady
Właśnie wróciłam z weekendu - wypoczeta, usmiechnięta i gotowa do pisania
Czytałm to co pisałyście między sobie i wyciągnełam następujące wnioski:
1. Podany przez Ciebie jadłospis wcześniej jest jak najbardziej ok. Jak byś chciała to mogłabyś dołożyć do tego jeszcze jeden posiłek, tak by było ich 5 - mało a często, staraj sie o tym pamiętać.
2. Białe pieczywko możesz jeść, tylko w mniejszych ilościach. Staraj się robic tak jak podpowiadają Ci dziewczęta - jedź bardzo powoli, delektuj się każdym kęsem.
3. Porozamwaj ze swoim facetem. Wytłumacz mu jak krowie na rowie dlaczego nie chcesz chodzić z nim do jakiś knajpek i przede wszystkim poproś go by Cie wspierał a nie krytykował.
Odkąd jestem na diecie to mój chłopak bardzo mocno mnie dopinguje i wspiera, jest mi o wiele łatwiej, szczególnie gdy osiągneliśmy kompromis co do wspólnych wyjśc - on zamawia sobie co chce, a ja coś mało kalorycznego.
Bądź dobrej myśli Milady![]()
Zakładki