Jestem z Ciebie niesamowicie dumna Naprawde Chyba takie momenty kiedy uda nam się oprzeć pokusie są bardzo motywujące! Ja się dziś skusiłam na cappuccino.. Ale musiałam, po dzisiejszej maturze byłam padnięta. Wiem nie powinnam się usprawiedliwiać, bo to tylko pogarsza, ale tak to dzień całkiem dobrze minął, jedynie obawiam się teraz wieczornego napadu głodu.. Czekam na dzień kiedy przestane wieczorami odczuwać głód.. Oby jak najszybciej

Co do zdjęć.. hmm chyba jestem w tak beznadziejnym humorze, ze one mnie dobijają.. Bo ja tak nie wyglądam, minie wiele czasu zanim dojdę do takiego ciała, a co gorsza strasznie mi się spieszy do tego chudnięcia.. a waga nie rusza.. a jak nie ruszy nigdy??