Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 58

Wątek: Musi sie udac! cel: 10 kg mniej!

  1. #1
    Awatar triszka
    triszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2008
    Posty
    21

    Domyślnie Musi sie udac! cel: 10 kg mniej!

    Witajcie
    Jestem tutaj nowa, ale jak zobaczylam, jak wszyscy sie wspieracie w gubieniu zbednych kg postanowilam do was dolaczyc
    Moze napisze troche o swoim malym problemie z kg :P
    mam 164 cm wzrostu, waze 63 kg a moim celem jest 53 kg.
    Aktualnie stosuje diete bezweglowodanowa, tzn. jem wszystko z wyjatkiem weglowodanow (pieczywa, kluch, ciast itd.) no i oczywiscie brak slodyczy ;P.
    Mam wielka nadzieje, ze mi sie uda
    Pozdrawiam, Triszka

  2. #2
    rogalik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    bardzo dobrze,że do nas trafiłas...ja tu rezyduje dopiero dwa tygodnie,ale już Ci gorąco polecam..będę za Ciebie trzymała mocno kciuki<oczywiscie liczę na rewanż)...wierzę,że Ci się uda!pamietaj o dobrym wybraniu diety,gdyż jeśli lubisz pieczywo,ryż itd i nagle postanowisz tego wogóle nie jeść,to wiesz cięzko będzie Ci wytrzymać..a dietka ma być przyjemnością

  3. #3
    Awatar pisces
    pisces jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    347

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że węglowodany złożone możesz jeść Jakby nie patrzeć to nasze paliwko.
    świetny pomysł z dołączeniem do forum Z nami poradzisz sobie.

  4. #4
    Awatar triszka
    triszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2008
    Posty
    21

    Domyślnie

    dziekuje bardzo za wsparcie! :*
    co do tych weglowodanow to dzisiaj mam 3 dzien diety i jak narazie w ogole mnie nie ciagnie do pieczywa takze sie ciesze
    a weglowodany zlozone tez mi sie wydaje, ze mozna jesc- w koncu tez trzeba normalnie funkcjonowac
    Długa droga do celu :

  5. #5
    szycha69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Witajcie!!
    Z przyjemnością do Was dołączę, jeśli możnaW kupie zawsze raźniej, a szukałam właśnie postu który dopiero co będzie się zaczynałBo jak widzę, że niektóre dziewczyny prowadzą swoje wątki ponad rok to jakoś dziwnie mi by było...wszystkie sie tam "znają" a ja "nie znam"nikogo

    Moim celem również jest 8-10 kg..i chciałabym się uporać z tym do czerwca
    Także staram się ograniczać węgle...ale chleba razowego nie mogę sobie odmówić..bo bym chyba zwariowała

    Dziś na moim koncie 2 cienkie kromki z serkiem topionym, jajkiem i świeżym ogórkiem..

  6. #6
    Awatar triszka
    triszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2008
    Posty
    21

    Domyślnie

    pewnie! trzeba trzymac sie razem!
    tluszcz z nami jest bez szans!
    Długa droga do celu :

  7. #7
    Aguusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2008
    Posty
    88

    Domyślnie

    Witam Mnie też przerażają wątki, które się tak ciągną, żeby być w temacie trzeba by wszystko przeczytać Z niejedzeniem pieczywa dobry pomysł, kiedyś tak zrobiłam, że odstawiłam pieczywo (nic pozatym!) i bez niczego schudłam 2 kilo, także pomysł dobry. Ale nie do stosowania na dłużej, no chyba, że ktoś się potrafi w ogóle bez pieczywa obejść Pozdrawiam

  8. #8
    Awatar chocoholic
    chocoholic jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    6

    Domyślnie To ja się dołączam

    Witam wszystkie mam podobny problem, też muszę zgubić 10 kg, daję sobie czas do początku maja. Boshe to jest dopiero marzenie - wyjść w bikini na plażę bez kompleksów. Zwłaszcza, że na wakacje a potem semestr wyjeżdżam w tropiki a to znaczy że będę zmuszona zrezygnować z mojej odzieży maskującej
    Dietę zaczęłam wczoraj. Plan jest taki, że będę chodzić na fitness (a kupiłam już karnet więc nie ma odwrotu), nie jeść węglowodanów, pic dużo wody, nie jest słodyczy a przede wszystkim CZEKOLADY! (jestem od paru dni na odwyku). Powodzenia wszystkim!

  9. #9
    ania199 Guest

    Domyślnie

    Ja o chlebie już dawno zapomniałam, ale zawsze jem dwie bułki razowe w dzień. Na ryżu, kaszy ziemniakach czy makaronie już mi w ogóle nie zależy. Odstawiłam w ogóle masło, mięsa nie jem więc nie mam problemów z jego przyrządzaniem. A co do odstawienia wszystkiego trzeba jeść wszystko nawet czasami słodycze, ale w niewielkich ilościach. Ale nie tyczy sie to makaronu- którego na prawdę nie powinno sie jeść tak samo jak ryżu, jak już to kaszę gryczaną.

  10. #10
    nestleli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2008
    Posty
    2

    Domyślnie

    oo jak fajnie, ktoś z moim wzrostem
    będę trzymać mocno za Ciebie kciuki
    ja odstawiłam słodycze i zaczęłam jeść mniej ale częściej - efekt rewelacyjny
    teraz świetnie się czuję w moim ciałku i w ogóle mam lepsze samopoczucie
    ale bez chlebka bym nie wytrzymała.. ja ograniczyłam go tylko do chlebka razowego a w wekeendy świeżutki jasny
    pozdrawiam i trzymajcie się:*

Strona 1 z 6 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •