No tak Nesteli u Ciebie postępy to nawet niewskazanezazdroszczę, że walkę masz już za sobą. Impreza ostra była, ale byłam dzielna, nie rzuciłam się na nachos i inne żarcie (nawet szczerze mówiąc nie bardzo mi się chciało) a dzisiaj mam takiego kaca, że na samą myśl o jedzeniu coś mi się dzieje
co jak sie okazuje też ma swoje plusy
jak film? ja jutro się wybieram na mgłę (jako fanka horroru i suspensu)
a dzisiaj jedziemy ze znajomymi zwiedzić jeden zamek - świeże powietrze i spacerek dobrze mi zrobi![]()
Zakładki