-
oj, przesadziłam dzisiaj :oops: :oops: oczywiście do obiadu było bardz ładnie ;)
ale wieczorem mama zrobiła naleśniki z serem, owocami i ... bitą śmietanką :oops: no i pochłonęłam dwa :oops: mogłam poprzestać na jednym z samymi owocami, ale po prostu się na nie rzuciłam :oops: ehhhh.. no i teraz mam na koncie jakieś 1400 kcal :oops: dajcie mi jakiegoś klapsa w pupę :roll:
ale za to rano byłam na basenie, trochę sobie popływałam, u mamy przejechałam 10 km na rowerku (i chyba jeszcze pojeżdże po tym naleśnikowym szaleństwie..) i wieczorem jeszcze moje brzuszki :roll: ehhh, obżartuch ze mnie :oops:
-
ale pięknie ćwiczysz, więc nie będzie zadnego problemu :)!!!
-
No skoro chcesz tego klapsa... <klaps>
Chociaz 2 nalesniki to wcale nie tak zle ;) Jeszcze z owocami :P Gorzej jakby z jakims tlustym serem byly, albo z miesem ;) I jeszcze cukrem posypane.
No i w sumie to nalezalo Ci sie za ten basen i rowerek :) Nie jest zle ;)
-
dokładnie głowa do góry , ważne że ruch był, więc częsc kalori spalona , a te obiadki u mamusi to normalnie zmora :D
-
Bzusiaczku zapominamy o tym i walczymy dalej:):):):):0
http://i.timeinc.net/recipes/i/recip...k-698588-l.jpg
-
Dzisiaj przeglądając się w lustrze popadłam w samozachwyt widząc mój dużo mniejszy brzuszek :D :P hihi zaczyna mi się to podobać :D
dziękuję że mnie wspieracie :) ;* kochane jesteście ;*
Od rana jest u nas tak duszno że ledwo zipię.. nawet śniadanka mi się nie chce jeść.. Zjem chyba sobie serek Danio, mam też w planach arbuza i czereśnie :) na obiadek schabowy z kapustką gotowaną, a na kolację jak zawsze wielka niewiadoma ;)
miłego dzionka Wam życzę :) ;*
-
hej a umnie za oknem właśnie leje, ale z rana też było parno , a w nocy to nawet burza nawiedziła nas
a co do kolacji , to ja tak jak ty do obiadu mam menu zaplanowane, może dlatego że to wszystko jem w pracy i musze sobie zabrac to z domku, a kolacja to zawsze niewiadoma haha
gratuluje dobrego humorku i aby taki był jak najdłużej
-
Brzusiaczku ciesze sie ze brzuszek sie zmniejszyl ;) Pewnie nawet zoladek masz skurczony, dlatego ta roznica :P
Milego popoludnia ;)
-
to już teraz nie bedziesz Brzusiaczek tylko Brzusiuniek!!!! :):):):)
-
gratuluję zadowolenia z brzuszka :) też bym chciała się swoim pochwalić, ale nie mam czym.. w ogóle jakoś mi taki się bąbelek zrobił ;)