-
Witajcie
co do dzisiaj, raczej nie mam do siebie zastrzeżen co do jedzenia i ćwiczeń, ale oczywiście ocenicie to same
A jak dzien minął?? sama nie wiem, przykro mi się w szkole zrobiło, zazwyczaj kupuję spodnie dopasowane tak żeby nie wylewały mi się boczki, a jako że jeans ma to do siebie ze się rozciąga, to większość spodni zrobiła się odrobinkę luźniejsza i kiedy dzis powiedziałam ze spodnie mi spadaja, kolezanka która wie o moim odchudzaniu, z przekąsem stwierdziła: rozciągnłey się, na pewno nie schudłaś..
Tak, tak miała rację, ale najbardziej zabolał mnie jej ton.. tak jakby nie wierzyła że mogę schudnąć.. Ale to nic udowodnie jej, a kolejną motywacja jest bal maturalny który już za półtora miesiąca
Musze być na nim szczuplejsza
Ale przejdźmy do konkretów
śniadanie: malinowa kasza manna , na opakowaniu bylo 250 kcal
drugie śniadanie: jogurt naturalny z ziarnami zbóż, pól wafla ryżowego
obiad: talerz zupy pomidorowej, jedno gotowane jajko(i nie wiem czy dobrze zrobilam, podobno zoltko ma duzo kalorii) i jedna gotowana marchewka
podwieczorek, grejpfrut
kolacja: jeszcze nic<jakieś> propozycję.. chodzi mi po głowie jeszcze jeden talerz zupy.. aj...
ćwiczenia: wf w szkole.. hmm ale tu nie ma co liczyc 45 min, moze z pol godziny?. 30 min tańca, 15 min hula hoop
, 100 pólbrzuszków, 30 pompek i 30 przysiadów
a właśnie drogie panie co myślicie o błonniku w tabletkach, pomaga??
Jak Wam drogie kobietki mija dzień? jakies kolejne sukcesy? chwalcie się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki