witajcie moje drogie kobietki troche tu u mnie pusto

tak jak mowilam kilka dni wczesniej z okazji końca roku, troche zaszalałam, troche bardziej niz planowalam, chodzi mi glownie o alkohol no i podjadanie frytek o 2 w nocy;p ale za wielkiej szkody chyba sobie nie zrobilam bo waga chyba pokazuje pol kilograma mniej, zreszta od wczoraj znow ladnie na dietce, tzn 1300-1400 jakos w tym przedziale, wierze ze nie przytye, a jak zaczne waga rosnac no to znow przejde na dietke ale powinno byc ok

przepraszam ze do Was nie wpadam, ale dokladnie za tydzien bede juz pisala drugi egzamin maturalny, takze same rozumiecie..

pozdrawiam cieplo:*