Wątek: KolejnaDietaTerazDamRadeFotkiStrona101,107,120,123 :D

Tak, dodatkowe kalorie to dobry pomysł na podkręcenie metabolizmu, dziewczyny mają rację. Zobaczysz jak zareaguje na to Twój organizm.
Miłego dzionka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No własnie dodalam z 400kcal od kilku dni i nic wlasnie wiecej waze cos kurcze a dzisiaj jeszcze na impreze ide wiec jutro bedzie jeszcze wiecej :/ no to ide sniadanko jakies wszamac

Ojj nie martw się, na pewno niedłgo waga ruszy! Będzie dobrze! Uśmiech, noooo!

A może wpisz jadłospis, poparzymy co się da zmienić

Ja wiem co jest nie tak za mało sie ruszam to napewno to ale nie moge sie zmusic do cwiczen znowu mam lenia strasznego pozniej wpisze co zjadlam

Wiec tak wczoraj zjadłam:
musli z owocami + pół szklanki mleka = 250kcal kawa z mlekiem 40kcal
wasa z serkiem= 80kcal
pstrąg smażony 250g i dwa pomidorki z cebulka 300kcal
2 jabłka i banan 200kcal
2 wasy z szynka 120kcal
Noi w miedzy czasie chrupałam sobie wafle ryzowe noi szklanka soku 80kcal noi co jest zle z tym moim jedzeniem

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zjadlam na obiadek kawałek pizzy sama robiłam i sie nie moglam oprzec hihi no narazie mam jakies 600kcal zjedzonych ale wieczorem czeka mnie impreza

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witaj kiciamicia3. Każda z nas ma jakiś kryzys i każda w różnym tępie gubi kilogramy. Podobno czym dłużej tym zdrowiej i nie będzie efektu jojo?Ja też teraz jadłam trochę więcej bo nie ma cudów organizm się domaga ale trzeba to przeczekać. Głowa do góry pamiętaj nie poddajemy się teraz się liczy cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. A co do ćwiczeń to ja też nie często ćwiczę ponieważ nie mam na to czasu a jak już mam to siły niemam. Ale robię cokolwiek chociażby taki domowe porządki czy coś w tym rodzaju byleby się ruszać już nie wspomnę o pracy o tam jestem cały czas w ruchu. Pozdrowionka i głowa do góry uda się nie ma innej możliwości

Kiciu myślę, że pozostaje Ci cierpliwość. Jadłospisik masz naprawdę bardzo ładny, więc nie sądze, żeby był problem z jedzeniem. Może i ruchu nie masz zbyt wiele, ale to też nie jest powiedziane, że jak zaczniesz się ruszać to będzie szybciej.
A więc - cierpliwości.
Miłego dzionka