Moze za mocno sie nad sobą rozczulam... Albo juz mam tak naryte w tej głowie...
Ale na pewno jestem zbyt nie cierpliwa.
Wkurza mnie maxem mój eks nie ma to jak dac mój nr kom równie mądremu koledze jak on i bedzie mi pisała ze go zdradziłam i jest mi smutno i zal...To nazywa sie "dorosłość " i "odpowiedzialność" a on tydzien po zadzwonieniu po raz kolejny do mnie z zalem jak to mu jest cięzko i zle i ze byłam jego podoprą ( na szczęście juz od 3 tyg nie dzwoni ani nie pisze ) pokazał sie na imprezie z inną ( grubsza ale ma wieksze cycki ) i sie z nią obscikiwał :/ 7 tyg po zerwaniu usunełam jego nr gadu...No A ze ja nie potrafie tak po prostu olać to potem są skutki.
Moze to, to ze wszystko razem sie tak zwaliło.
Ale ogolnie to nie jest dobrze ..
Ale dziękuje Wam kobietki :*
Czekooladka chciałam Wam pokazać te foty zebyscie oceniły a innej foty z tam tego czasu przed dieta nie miałam ( mam tak naryte ze kiedy patrze w lustro i po raz 1000 danego dnia twierdze ze jeste gruba jak nie powiem co to potrafie usunąć wszytskie moje zdjęcia z komputera. Tak było tez kilka dni przed zrobieniem tego zdjęcia. Nie wiem czy zrozumiecie ale strałam sie ;p )
Dymka17 Dzięki za odwiedzienie u mnie na wątkui za komplement
:*
Linkinka_Becia dzieki :* Jak bede bardziej cierpliwa na pewno juz nie długo zobacze ten sens
Rozpisałam sie. Ale tak jak by mi ulzyło.
Zakładki