no to dzis poniedzialek:) powiedz Kochana jak Ci idzie:) Mam nadzieje ze baaardzo dobrze:D
Wersja do druku
no to dzis poniedzialek:) powiedz Kochana jak Ci idzie:) Mam nadzieje ze baaardzo dobrze:D
Jak juz wczesniej pisalam idzie mi swietnie jak narazie. Caly moj dzien opisalam wczesniej :D :D DZieki dziewczyny ze we mnie wierzycie 8)
a rzeczywiście:) przepraszam, nie zauwazylam ,ale tak to jest jak włącze komputer, odpalę stronkę i pojde i wroce i nie zauwaze ze pojawił się nowy post:) ale widzę że radzisz sobie świetnie, zazdroszczę Ci tego aerobiku ale ja na to nie mam czasu:( Musze sama sobie radzić:) Podpatrzyłam u Ciebie pomysł na obiad:) ale nie wiem czy u mnie wyjdzie, nie znoszę kaszy gryczanej, może zastąpię ją ryzem?
ciągle trzymam za Ciebie kciuki:) i mam nadzieje ze jutro bedzie rownie dobrze:D
ja tez postanowilam sie przylaczyc i ten dzien dla mnie rowniez byl pelen sukcesow:)zmiescilam sie w 1200klci nawet odwiedzilam basen:)mam nadzieje,ze nam sie uda.trzymam kciuki za reszte.
Popieram to, o czym powiedziała pisces, na 1000-1200 kalorii chudnie się naprawdę nieźle, zwłaszcza gdy połączymy to z aktywnością fizyczną.
Życzę smacznych jadłospisów i energii do ćwiczeń;-)
dzieki dziewczyny za wsparcie :D :D :D :D
I bardzo sie ciesze ze Wam rowniez dobrze idzie 8) 8) 8) 8)
A..i zapomnialam dodac ze moja waga pokazala dzis o 1kilogram mniej...
Bardzo sie ciesze...Pod wieczor napisze co jadlam dzis... :D
Jak miło że nie tylko ja mam takie problemy:)
Princess- ważę i mierzę dokładnie tyle co Ty dlatego postanowiłam się przyłączyć jeśli nie masz nic przeciwko. Moim sposobem na dietę jest wiosna:) W ubiegłym roku od lutego do czerwca straciłam 9 kilogramów (zeszłam z 80 do 71), obecnie dotrzymałam wagę 71 i zamierzam powtórzyć zeszłoroczny sukces:) a wtedy nic więcej do szczęścia nie będzie mi potrzebne:)
Więc jeśli nie masz nic przeciwko chętnie się przyłączę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
oczywiscie ze nie mam nic przeciwko :D
razem bedzie nam razniej :)
licze ze Twoj plan sie powiedzie 8)
pozdrawiam :P
ooo to już kg:) jestem z Cioebie dumna, mału sukcesik, ale jak cieszy i motywuje:)