ja już mam tablety na gardło :D
Wersja do druku
ja już mam tablety na gardło :D
Nie daj sie czekoladzie :twisted: :twisted: zjedz lepiej jakiegos owocka :D:D
taaa mam nadzieję, że się nie skuszę :) a na biurku mam jeszcze 2 czekoladowe zajączki :roll: Muszę zmusić kogoś żeby je zjadł hehe
To schwowaj gdzies gleboko w szuflade albo oddaj komus :P:P po co maja cie kusic :P
hehe właśnie próbowałam je dać mamie, ale nie chce :P A brata i taty nie ma w domu :P
Nie nie nie nie nie mogę ich zjeść :twisted: Jakoś wytrzymam - mam pomarańcze :wink:
pomarańcze są pyszniutkie bo takie słodkie ;) lepsze to niż jakiś zajączek czekoladowy.. owoce to witaminy, a słodycze? takie nic ;P
nestleli ma racje:) odpusc sobie slodycze:) a najlepiej pozbadz sie tych ktore Ciebie kusza:) a mnie w ogole nie ciagnie do slodyczy:) Własnie Luby skonsumował ptysia a brat napoleonkę i nawet nie chcialam sprobowac:) wychodze z zalozenia ze to chwilowa przyjemnosc ktorej pozniej bede zalowala, za 2 dni nie bede pamietala jak smakowalo ale jesli przytyje bede czula ze to przez to ze uleglam:) takze trzymaj sie i czekam na wieczorna relacja jak Ci poszlo:D
pomarańXCZKI :) PYCHOTKI :)
Sama bym sobie zjadła :) ale nie mam :(
a mi mama dziś kupiła pomarańczki bo sobie smaku narobiłam :D i jak z tymi słodyczami, oddałaś bratu albo tacie? ;P
Hej :D
do mnie ostatnio przyjechała ciocia klocia :D i przywiozła masę słodycze i mówi do mnie zjedz kochanie zjedz bo tak mizernie wyglądasz hihih powiedziałam oczywiście a kiedy wyszła dałam wszytko bratu... nie dość, że miał swoja siatkę słodyczy to jeszcze drugą dostał < nie mam wyrzutów sumienia bo on na szczęście może ich jeść duuużo i nie tyć >
pozdrawiam