Wersja do druku
Witaj Nowa, mała rewizytka. Dzięki że mnie odwiedziłaś :)
To podjadanie z gara jest najgorsze, bo się nie kontroluje pochłoniętej ilości. Też lubię fasolkę :P tylko jest strasznie wzdymajaca i brzuszek wypycha niestety.
Życzę powodzenia, dasz radę z 2 kg do końca maja :D
Arwena- byłam ost. w Kartuzach :D
Nooo, 2 kg to pewnie nawet wcześniej niż przed końcem miesiąca zlecą :D
Będę trzymać kciuki :)
RUBI- dziekuje ci bardzo:):)Masz kawalek ciasta:D:Dhehe:)
http://img240.imageshack.us/img240/133/5663fm6.th.jpg
hehe nie skuszę się, jestem twarda 8)
http://img356.imageshack.us/img356/3...czekgf7.th.jpg
mmmm pychotka:DD:DD
Kto chce>?hehe
RUBI- jak jestes twarda to zazdroszcze i podziwiam kochana:):)
Skąd te smakołyki bierzesz? :D Twarda jestem bo mam nadzieję ze jutro przesunę strażnika wagi chociaż o 1 kg :lol:
Nowa, tak przy okazji napisz mi jak wstawiać zdjęcia, bo mam problem na tym forum :(
nowa ja tez mam taki plan heheh nio wiesz te 2 kilo do konca maja
ale jak bede tak co chwile podjadac to czarno to widze
Ślicznie Ci idzie ;) ja myśle chociaz kiloska. Zawsze coś powolutku do celu mi sie nie śpieszy :) Ważne by coś schodziło.
Nowa a ty dietkujesz ćwiczysz rewelacyjnie i czesto. Wiec spokkojnie dasz sobie rade :)
Buźka :*