Wątek: impossible is nothing

Hej Kochane !

Dziś nie zaczełam od ćwiczeń bo strasznie boli mnie noga :/

Jakoś daje rade biec 60 minut ek to jest taki wolny bieg

A dziś:

Ś: 2 kawałki razowego + jajko na twardo
II ś: kawa z mlekiem
o: kapuśniak 150ml + 50g ryżu
p: kisiel
k: 2 kromiki razwego + ogórek ? + plaster jakieś szybeczki

zobaczymy jak to wyjdzie w praniu

a ze sportu to w planach mam

60 minut rowerku tak o 14 chyba pójde to może troszke nozki oplae :P
a wieczorem 60 minut biegu

już niedługo niedziela... mam nadzieje że będe mogla sie pochwalic wymiarkami

Piknie Ci idzie,naprawde tylko brac przyklad.Wymiay pewnie beda powalajace.Recze za to,ze porzadnie schudlas.Pewnie widzisz troche po ciuchach,co nie?

Ja tez ide sie troche na sloneczko wystawic,a wieczorkiem planuje mala rundke joggingu

Milego dnia!

Witam!

Dziś troszke skopnay dzień nie mam siły tego pisać nawqet ale jutro wszystko ladine opisze

Witam
Dziś niedziela czyli podsumowanie tego tygodnia były wzloty i upadki ale chyba więcej tych wzlotów

No więc żeby nie przytyć i nic nie robić musze jeść 1300kcal a więc tygodniowo wychodzi 9100kcal

U mnie wyszło 9220kcal czyli nie jest źle.
A rozłożyło się to tak:

Poniedziałek - 1000kcal
Wtorek - 1320kcal
Środa - 1500kcal
Czwartek - 1200kcal
Piątek - 1500kcal
Sobota - 1400kcal
Niedziela - 1300kcal

Spaliłam łącznie 2804 kcal
MAŁO
Tym bardzij że jeden kilogram to 7000kcal :/

A teraz moje wymiarki

20.04.08r 18.05.08r
ramię -> 27 27
talia -> 71 71
biust-> 91 91
biodra -> 99 97
pod brzuchem -> 91 89
udo grube -> 56 55
łydka-> 34 32

jedno udo mam grubsze o centymetr wiec jedno mam 55 a drugie 56 dziwne
ale boczki też mam nie równe.
teraz moim głównym celem jest pozbyć się boczków

Nieźle Ci idzie Chyba zaczne brać przykład

Pozdrawiam

ładne podsumowanko
trzymam kciuki aby tak było dalej

Dzień dobry !
Dziś już na czczo po rowerku jestem !
50minutek

Teraz zajadłam śniadanko
I zaraz lece na pocztę hehe

Ś: miseczka płatków
II Ś: jogurt jagodowy
O: 2 ziemniaczki + kawałeczek mieska (tylko nie wiem jak się nazwya)
P:kisiel :P
K:razowy + ogóreczek + plaster szynki z indyka

Hej Aniolku!

Piekne podsumowanie,piekne wymiary,piekna pracaPodziwiam i gratuluje!

Ja w weekend nie biegalam,bo mielismy goscia,ale w sobote zrobilismy sobie wycieczke i caly dzien byl poza domem,na powietrzu i spacerowo.Wiec moze byc.Z Weiderkiem dzialam dalej.

Milego dnia zycze!

Dzień dobry !
Jestem przed okresem i się zwazyłam a tam ciągle 60kg ... ehhh
Zobacze po :/
Tylko musze go dostać bo już mnie to irytuje

A dziś

Ś:miseczka płatków + kawa z mlekiem
IIŚ: jogurt truskawkowy + sucharek graham
O: miseczka żołądków ?
P:
K: 2 kromki razowego z rzodkiewka i plasterkiem szynki z indyka

mniam mniam

musze coś wymyśleć jako przegryzke

hmmm

a ze sportu dziś ćwicze nózki i ramiona
a wieczorem bieganie

nie poddam się !

Aniołku przed okresem zawsze jest więcej, więc nie ma się co dołować. Po nim na pewno będzie lepiej i mniej. Trzymam kciuki