http://img225.imageshack.us/img225/893/etor7.gif
Miłego dzionka :D
Wersja do druku
http://img225.imageshack.us/img225/893/etor7.gif
Miłego dzionka :D
Megan miłego weekendu na diecie... ;)
i ja życzę Ci samych dobrych chwil :D
No tak weekend już trwa... a weekendy są pełne niebezpieczeństw. Ja robię dziś grill:) Pewnie jakieś piwko się koło mnie zapodzieje, może lepiej je już teraz wpisać w menu? To chyba sprytne jest...
Miłego odpoczynku!!!
Witaj Megan :)
Jak Ci mija ten sobotni dzień? Mam nadzieję, że dietkowo i w miłej atmosferze. Zgodzę się z Mikolasią, bo czasami w weekend człowek gdzieś gubi samokontrolę... :?
Miłego weekendu Megan :)
megan gdzie sie podziewasz? mam nadzieje, ze to weekendowe atrakcje tak ci zajely czas ze nie masz czasu wpasc na forum :)
atrakcje niejedzeniowe oczywiscie :twisted:
Heycia slonce:):)A gdzie ty zniklas???
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Hej Megan,
widzę ze ciebie nie ma,
ale i tak wpadłam bo chciałam pożyczyć ci udanego,
dietetycznego weekendu
:D
Jutro nie wiem czy do ciebie zajze, bo mam imieninki i pewnie nie będę miała czasu, ale w poniedziałek napewno cię odwiedzę.
Udanej nocy życzę :!:
Hej Megan! Jak minal weekand? U mnie symaptycznie, ale bardzo nie dietkowo;) byl alkohol i jmalo zdrowe jedzonke;/ ale po to jest tydzien by sie oczyscic z weekandowych grzeszkow;) pozdrawiam i milego dzionka :P
hej Megan :) skoro CIę nie ma, znaczy weekend fajny :) czekamy na relację i spowiedź z jadłospisu :)
M
czekamy czekamy:) bo juz jak widac zaczynamy tęsknic;)
Witajcie Dziewczyny :lol:
Nie spodziewałam się aż tylu wpisów, bo w końcu nie było mnie tylko dwa dni.
Miałam strasznie zalatany weekend. W sobotę cały dzień robiłam kolczyki i inne świecidełka (zajmuję się wytwarzaniem biżuterii - tzw. hand mand) i musiałam oddać kolejną partię, więc cały dzień spędziłam z koralikami.Niedziela minęła mi w ruchu, ponieważ 3 maja mam w rodzinie Komunię i trzeba kupić prezenty, coś do ubrania, załatwić kilka rzeczy i tak właśnie zleciał mi wczorajszy dzień, choć niczego nie kupiłam jeszcze :wink: A, i wczoraj jeszcze byłam na targach zdrowego stylu życia, zbadałam sobie wzrok (okularki jak nic trzeba będzie nosić), wzrost, wagę, ale o tym napiszę później. Tak spędziłam weekend i kompletnie nie miałam czasu tu wpadać, a co dziwne wczoraj to nawet nie miałam czasu jeść :wink: W sobotę zgrzeszyłam tylko zjedzeniem jednego loda BigMilk, który ma 180 kcal, ale też nie zjadłam za dużo i myślę, że w limicie 1500 kcal spokojnie się zmieściłam. Wczoraj pokusa jedzeniowa była, ale też udało mi się ją pokonać. Chciałyśmy coś zjeść z mamą, więc kompletnie nie wiedziałam na co się zdecydować. Mama kupiła zestaw z Mc'Donalds, a ja w końcu wzięłam sałatkę grecką (250g), wielki talerz, ale w sumie mało kaloryczny, bo tylko feta, pomidory, ogórki, cebula, sałata, papryka i dwa pieczywka czosnkowe. Nawet jestem zadowolona z weekendu :wink:
Choć waga niestety nie chce się przesunąć poniżej tylko cały stoi w miejscu.
Jak myślicie: oprócz ćwiczeń, które wiem, że muszę dołączyć, co powinnam jeszcze zrobić, żeby waga drgnęła (zwiększyć czy zmniejszyć ilość kalorii)?
Dziękuje Wam ogromnie za wsparcie, teraz lecę na zajęcia, ale jak wrócę od razu Was poodwiedzam, bo aż jestem ciekawa co u Was słychać :D
Miłego dnia :lol:
witam :)
biżuteria :?: ranyyyy.... tylko mi nic nie pokazuj, bo ja uwielbiam kolczyki i znowu zbankrutuję na zakupach kolczykowych :twisted:
wiesz co, ja nie bardzo wiem, co Ci poradzić. Poprzednim razem jak się odchudzałam, byłam na tysiaczku i nie miałam wcale ruchu :? bo pracowałam 6 dni w tygodniu i nie było czasu i energii...i schudłam 12 kg. Teraz próbuję się ruszać i nie chudnę zbyt szybko....więc nie bardzo wiem od czego to zależy :?
http://www.glitterplaatjes.be/glitte...rig/18hjhl.gif
Megan, dziś wieczorkiem juz wyjeżdżam, wpadłam się porzegnać :D
Zatem do piątku :wink:
Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
Hey wpadłam bo spodobał mi się Twój wątek :)
Myślę, że na spadek wagi trzeba trochę poczekać, ja przez ostatni miesiąc miałam zero efektów i już miałam się poddac a tu kilo mniej i akurat w dzień po obżarstwie, dlatego już sama nie wiem jak działają nasze organizmy :roll:
Trzymam kciuki za Twoją dietkę i samokontrolę, pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/up/weso%B3e%20kwiaty.gif
Megan miłego tygodnia na diecie!
a można gdzieś zobaczyć te cudeńka, które wytwarzasz w domowym zaciszu??? jestem bardzo zainteresowana!
Brawo, nawet fastfoodom się nie dałaś :) Dobrze, że oferują coś więcej poza paskudnymi frytkami, które tylko czekają, żeby wejść nam w biodra ;)
Ja też bym chętnie zobaczyła kolczyki :P uwieeeelbiam ;)
hyhyhyhhy
hmmm może zostaw kalorie a zwieksz troche ruch :>?
Witaj Megan :)
Cieszę się, że weekend minął Ci całkiem pozytywnie. U mnie z dietką było znacznie gorzej, ale dziś się wkońcu wzięłam w garść i narazie jest ok.
Jeśli chodzi o wagę, to te zastoje są rzeczywiście irytujące, ale mijają po jakimś czasie, więc myśle, że nie masz się czym martwić - jeśli trzymasz dietke i się gimnastykujesz to poprostu musisz być cierpliwa. Bądź tak jak podopowiadają dziewczyny :)
Miłego dnia Megan :)
no wreszcie jestes :) ale tak podejrzewalam, ze wpadlas w wir weekendu i nie masz czasu tu wpasc ;)
po pierwsze - gratuluje udanego dietkowo weekendu! :)
po drugie - co do wagi-moim zdaniem nic nie rob, ani nie ziwekszaj ani nie zmniejszaj kcal. Przestoje sie zdazaja niestety i sa denerwujace, no ale w tym sporcie trzeba byc cierpliwym :P
wkrotce znowu zacznie leciec w dol!
Meguś!
Moim zdaniem najlepszą dietą wspomagającą przy 1000kcal bądź 1200kcal jest... cierpliwosc:) Chyba nie ma sensu przyspieszac spadku wagi skoro i tak chcesz się jej pozbyć na zawsze,więc niech spada w woim tempie, buziaki!
Witaj Megan. Jak mija Tobie dzisiejszy dzień? Jakieś ćwiczonka były. Myślę,że jak włączysz ruch do diety to na efekty nie będziesz musiała długo czekać. U mnie dzisiaj kiepski dzień więc bardzo Ci dziękuję za wsparcie i wiarę we mnie. Ja także trzymam kciuki za Ciebie.Pozdrawiam i do napisania.Papa.
Hej Megan:) Jak dzień na diecie mija? Co do ruchu polecam. Kilogramy szybciej lecą a nawet jak nie lecą to zauwarzasz zmiany skóra napięta cm ubywa. Mi np szczególnie z brzucha i potem wolniutko z ud;) Ale ruch to napewno mega wspomagacz diety:) gwarantujący piekne ciałko później:)
To teraz trochę nadrabiania zaległości :D
mustikka dziękuje za wizyty i za wpisanie mnie na listę odwiedzanych :wink: Po spowiedzi u mnie od razu wpadam do Ciebie i zobaczę co słychać. Rzeczywiście mamy ze sobą trochę wspólnego, a przede wszystkim jeden i ten sam cel: schudnąć raz na zawsze. A o kulkach pamiętam cały czas :wink: A co do tych zastojów to sama nie wiem czym to jest spowodowane, ale jak się wkurzę to przejdę na kopenhaską i zobaczymy jak to będzie :roll:
newkoczkodan jeszcze raz gratuluję sukcesu i zakończenia pierwszego etapu :D Ponieważ jestem jakaś zmotywowana Twoimi sukcesami to zamierzam też przejść na dietkę z Joy'a, gdzieś w drugim tygodniu maja, bo najpierw szykuje się imprezka rodzinna, a jak przestrzegać to już ładnie, a nie w kratkę. Sprawdzałam już ceny koktajli na Allegro i można kupić 750g nawet za 20 zł., więc nie jest jeszcze najgorzej :roll:
happysad89r też myślę sobie często o tym lipcu czy sierpniu jak to będzie jeśli uda mi się osiągnąć cel, a myślę że się uda, bo co ma się nie udać, prawda :?:
Carrisma przede wszystkim życzę miłego wyjazdu i udanego odpoczynku, żebyś z nowymi siłami wróciła do nas :D
Martynaaam znam ten ból, gdy w weekend zje się za dużo i cały trud z tygodnia idzie na marne. Z siebie tym razem jestem zadowolona, bo nie uległam w weekend i waga na szczęście nie drgnęła.
Dziunia832 witam serdecznie :D Właśnie ciężko powiedzieć czy zwiększyć czy nie, ćwiczyć więcej czy mniej. Zobaczę jeszcze jak będzie do końca miesiąca, a potem się zastanowię :roll:
Bogunia78 dziękuje za wsparcie. A kolczyki postaram się tutaj powrzucać jeszcze dzisiaj. Aaa, i gratuluję osiągnięcia celu, jesteś wzorem do naśladowania :D
tanczacaZkaloriami też byłam z siebie dumna, że się nie dałam żadnym hamburgerom czy frytkom, nie mam chociaż wyrzutów sumienia :)
aniolek21 jak już pisałam Bogusi jeszcze dzisiaj postaram się wkleić tu zdjęcia :P I chyba zwiększe ten ruch rzeczywiście :roll:
elunka zastoje są strasznie irytujące, a w moim przypadku nawet nazwałabym to wahaniami, nie może się ta moja waga zdecydować czy idzie w górę czy w dół. Ale trzeba to przeczekać :?
mikolasia chyba nie pozostaje mi nic innego jak właśnie przejść sobie na dietę cierpliwości :wink:
kazetka oczywiście, że w Ciebie wierzę i mam nadzieję, że Ty też wierzysz w siebie i swój sukces :?: Bo to jest najważniejsze, żebyś wierzyła, że się uda :D
:lol:
Ale miałaś porcję odpisywania :)
Ejj a ja też chcę fajne kolczyki! masz gdzieś na allegro? Dawaj, reklamuj się!
tanczacaZkaloriami na Allegro akurat nic nie mam, ale trochę z tego co robiłam wklejam tutaj. Linki:
Najpierw trochę długich i kolorowych:
http://img395.imageshack.us/img395/7498/40609717fj9.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/538/97344310em9.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/1059/31942335sp7.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/7548/81292016lp9.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/9631/56888836jx9.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/1300/72467428ay1.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/3113/37264735xm0.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/4350/83448982ve1.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/7678/10vj5.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/7131/11ir9.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/3167/12ef9.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/4972/28sx9.jpg
:lol:
jejku jjejku jejjku jakie śliczne :lol: :lol: :roll: :roll: :roll:
a po ile je sprzedajesz Meguś :)?
Teraz też może niezbyt krótkie, ale przeważnie w jednym kolorze:
http://img171.imageshack.us/img171/888/36oc3.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/861/44wa6.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/6360/24uh4.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/2161/51xd1.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/8875/53co6.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/815/56ol4.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/6893/56ot4.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/8...ki4opisgs9.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/1...i40opishj3.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/1...i29opismq4.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/3...i25opisau8.jpg
http://img395.imageshack.us/img395/1...i18opisyw5.jpg
:lol:
I jeszcze bransoletki i kompleciki:
http://img395.imageshack.us/img395/7...t20opisck3.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/6...ka5opisvz9.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/3732/62xt6.jpg
http://img171.imageshack.us/img171/4124/55tq3.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/8646/22194662xs0.jpg
:lol:
To tyle na razie, oczywiście jest to kropla w morzu tego co robiłam, ale to są akurat te z opisem itd. Niestety większości z nich już nie mam... Ale jakby ktoś był bardzo zainteresowany mogę zrobić (po zebraniu koralików) :wink:
Aniołku sprzedaje dosyć tanio (tak myślę :roll: ), bo od 5 do 15 zł. (to zależy od tego czy zawieszki są srebrne czy posrebrzane albo jakiej wartości są koraliki). Tych, które Ci się spodobały niestety już nie mam (bo zawsze robię tylko po jednej parze i szybko sprzedaję), ale myślę, że jak znajdę troszkę czasu (na pewno po weekendzie majowym) mogę się pobawić dla Ciebie w ich odtworzenie :)
21.04.2008r.
waga rano: 76,9 kg :evil:
:arrow: śniadanie:kanapeczki z chleba chrupkiego (4 kromki) z żółtym serem (30g), kurczakiem wędzonym (20g) i sałatą (30g) 228 kcal
:arrow: II śniadanie:bułka ciemna w szkole z wędliną, ogórkiem, sałatą (to taka kupna bułka, więc mam nadzieję, że dobrze liczę kalorie) 250 kcal
:arrow: obiad:gotowana wieprzowina (50g) z plasterkiem sera żółtego (20g), sałata (90g) z jogurtem naturalnym (200g) i dwoma łyżeczkami cukru 393 kcal
:arrow: podwieczorek:kefir (400g) 172 kcal
:arrow: kolacja:jajko na twardo i kurczak wędzony (30g) 138 kcal
Razem: 1181 kcal :D
:arrow: 1,5 litra wody niegazowanej, dwie herbaty zielone
:arrow: 30 min. ćwiczeń na wf-ie
:arrow: 30 min. spaceru
:arrow: 10 min. hulahop
Dzień zaliczam do udanych :lol:
http://img215.imageshack.us/img215/4...cazxceaoh4.gif
Ślicznie dietkujesz :d ja ostatnio gorzej ;) miłego dzionka życze :D
ooo było by fajnie :)
http://img171.imageshack.us/img171/6...ka5opisvz9.jpg to tż jest fajne :P:P
mmmm <serduszka>
a dietke masz supcia!!! :)
u mnie z dietka co raz gorzej ale nie moge się łamać
Megan piękna ta biżuteria!! ja teraz wyjeżdżam na tydzień wakacji, ale jak wrócę to do Ciebie wpadnę na wątek z wizytą i pooglądam na spokojnie te cudeńka!...
pozdrawiam! :)
Megan jakie to śliczne :)
Megan ta biżuteria jest piekna poprostu dech mi zabralo jak na nia popatrzylam ja chce takie kolczyki :shock: :shock:
mi tez sie strasznie podobaja te ozdobki! szczegolnie ze jestem maniaczka takich rzeczy :) naprawde masz talent!
waga sie nie wkurzaj, ona tylko robi rozped zeby leciec w dol ;) a co do dietki z joya, to mysle ze to dobry pomysl :) u mnie wlasnie najwiecej pieniedzy poszlo wlasnie na ten koktajl, do zaplacilam za niego prawie 90 zl :shock: no i czasem w menu wyskocza z jakis filetem z lososia ktory stoi za ponad 20zl albo wedzonym tez cos kolo tego.. ale chyba warto :)
a do tego czasu to juz bedziesz widziec jak bedzie u mnie z jojo po tej dietce no i ile ogolnie zrzuce :)
a dietkowanie widze, ze bez problemu u ciebie :) chociaz przyznam sie, ze dzisiaj specjlanie popatrzalam tylko ile ci wszylo sumarycznie kcali a nie czytalam co dokladnie jadlas, bo zawsze mi czyms smaka narobilas z twojego jadlospisa :twisted:
widze ze slicznie dietkujesz:) a robienie takich cudeniek to dla mnie wyższa szkoła jazdy. ze mnie zawsze była jakaś pokraka artystyczno-manualna:)
Witajcie Dziewczyny :D
Wczorajszy dzień miałam tak zalatany, że nie miałam nawet czasu tutaj wpaść. Ale - jestem już z powrotem. Wtorek minął mi całkiem fajnie, może niezbyt idealnie dietkowo, bo zjadłam kilka ciasteczek maślanych, ale czułam, że tego potrzebuje (okres zbliżał się wielkimi krokami i dzisiaj wreszcie dotarł, a jak wiadomo przed potrzebuje się więcej słodyczy). Za to miałam sporo ruchu, więc nie jest źle.
Aniołku, Boguniu, Kajmanku, Kiciamicia, newkoczkodan, happysad - dziękuje Wam za miłe słowa odnośnie biżuterii :oops:
Aniołku obiecuję, że po długim weekendzie zacznę kompletować koraliki i kolczyki będą.
Boguniu dziękuje. Życzę miłego wyjazdu i udanego wypoczynku :D
Koczkodanku chętnie zastosuję tą dietkę, ale muszę najpierw uporać się z innymi wydatkami i co najważniejsze zaopatrzyć w koktajl.
Miłego dnia życzę :lol: