-
Carrisma ja też się cieszę, że już po świętach. Chyba pierwszy raz w życiu :roll: Dziwna jakaś jestem czy jak... Dziękuje za informacje o L-Karnitynie, kupię na pewno, ale muszę podliczyć najpierw inne wydatki. Na razie mam Therm Line II, słyszał ktoś o tym, jak działa i czy w ogóle działa?
-
Megan,
słyszałam trochę o tym produkcie, moja koleżanka stosowała i też była zadowolona.
Ponoć Therm Line wzmaga aktywność enzymów odpowiedzialnych za proces rozpadu komórek tłuszczowych oraz hamuje działanie związków, te które tłuszcz odkładają.
A wracając do L-karnityny to polecam również herbatki z L-karnityną.
Dostępne są w Supermarketach.
Ja piję zawsze jedną filiżankę późnym wieczorem (najlepiej przed ćwiczeniami)
Osobiście polecam: Herbatka DietaFit ActiveMax SPALANIE z L-karnityną, 20 saszetek,
Cena to ok: 5,90 zł
wiecej na www.dietafit.pl
-
A wiesz, że nie widziałam takich herbatek, ale poszukam w sklepie.
Therm Line wzięłam już jedno opakowanie, ale z dietą wtedy było różnie, więc nie wiem w sumie czy to cudeńko coś daje czy nie. Ale teraz biorę dalej i zobaczymy co będzie, bo mam jeszcze na 30 dni stosowania.
Dzisiaj dzień dietkowania idzie mi na razie świetnie, zaraz wejdę sobie na stepperek. Zadowolona jestem nawet :wink:
Carrisma a jak często się ważysz :?: Bo ja ważyłam się w zeszłym tygodniu codziennie, ale tak sobie myślę, że chyba raz w tygodniu wystarczy...
-
Megan, ja ważę się codziennie rano.
Ten sposób bardzo mi pomagał podczas dawnej diety. To mnie pociesza i mobilizuje
i chyba przy tym sposobie pozostanę. czasami zdażało mi się ważyć co drugi dzień.
-
To znów ja :D
Muszę przyznać, że jak narazie idzie mi nieźle. Myślałam, że po tym jak rozepchałam tochę żołodek w Święta, to trudno mi będzie dzisiaj wytrzymać dietkę.
Ale jest dobrze :!:
Za pół godzinki idę ćwiczyć :)
http://img329.imageshack.us/img329/9...tneska1uy7.jpg
-
Jest dobrze i będzie dobrze :wink:
Gratuluję powrotu do ładnej dietki :D
Ja w niedziele wypiłam szklankę wody i później zjadłam 2 kawałki sernika :oops: i byłam tak najedzona, że później umierałam normalnie :P I powiedziałam :nigdy więcej :twisted:
Pzdr.
-
u mnie zalamka wiecej u mnie :?
-
Hej dziewczyny,
ja już jestem po treningu :) Teraz o wiele lepiej się czuję :D
Terazsieuda, dziękuję. Myślałam, że będzie gorzej, ale jak narazie idzie mi dobrze.
Też kiedyś miewałam podobie sytuacje jak ty, a na wieczór dopadał mnie straszny głód.
To było okropne i zwykle kończyło się mega obżarstwem na wieczór. Obiecałam sobie, ze już nigdy do takich sytuacji nie dopuszczę.
Kiciamicia, a co tam się u Ciebie dzieje :?:
już "biegnę" zobaczyć :!:
-
Hej,
wczoraj dień minął mi pomyślnie, zjadłam jakieś 1000 kalorii
Teraz jadę do pracy, odezwę się po 16:00
:)
-
dzisiaj mam lepsze samopoczycie :D i kupilam sobie ten ****** line 2 :D biore sie ostro za cwiczenia :D:D