Cześć dziewczyny,

dziękuję Wam wszystkim za wpisy.
Wczoraj miałam bardzo zabiegany dzięń do tego jeszcze imieniny teściowej,
dlatego też nie miałam chwilki żeby do was zajzec.

Megan, Elunka i Tagotta,
po przeczytaniu Waszych wpisów zaczełam wierzyć, że uda mi się do wyjazdu
zrzucić zbędne kilogramy. Biore się wgarść
Moja waga (czy chce, czy nie chce) musi spaść do tego czasu przynajmniej do 67 kg


Dziś miałam się zwazyć, ale poczekam z tym jeszcze do piątku (zeby się nie dołować )