Wątek: jak schudnac bez silnej woli?

Rozumiem Ciebie!Ja nie kupuję sobie ciuchów bo nie kupię44!Nie chcę!Chodzę wiecznie w tym samym!Jest upał a ja dżinsy!Trudno-muszę schudnąć!
Napisz coś więcej o sobie.Ile masz lat, wiek, jaką masz pracę a postaram się pomyśleć!
Czasami myślę!

słuchaj malutka,
mieszkam w warszawie więc jak sama ze soba nic nie zrobisz to obiecuję wielkiego kopa i razem ze mna bieżesz sie do odchudzania. A ja ma takiego terrorystę, ze nawet we dwie nie damy mu rady

do roboty,
pierwsze malutkie postanowienie
-od dzis jem 5 malutkich posiłków i wszystko wpisuje do dzienniczka.
obiecujesz!!!!!

Rzeczywiście wszystkie macie racje. Może i ja dodam swój pomysł. Kiedyś brałam udział w zajęciach z psychologii i dowiedziałam się czegoś bardzo mądrego. Jeśli chcecie coś osiągnąć mówcie sobię CHCĘ, a nie MUSZĘ. Jeśli czegoś się naprawdę chce, z głębi siebie, a jest się do tego zmuszonym - od razu łatwiej zrealizować marzenie.
Test: Powiedz sobie - MUSZĘ SCHUDNĄĆ i co........ mi od razu robi się gorąco, stres, strach przed tym co będzie jak się nie uda, przymus. Chcę brzmi o wiele lepiej. Podobno to się sprawdza.

Cześć!
To może Ciebie zmotywowuje to, że od 9-gp lipca do dziś schudłam 5kg!!!Z 73kg na 68kg!
Czy to Ci pomoże? Nie jestem ani mądra, ani na dietach super się nie znam ale jestem uparta jak osioł!Powiedziałam, że schudnę to schudnę!Pisz jak Ci idzie!
Trzymam kciuki!