jej, romantycznie się zapowiada korzystaj z życia kochana, szczególnie teraz jak jesteś wolna
jej, romantycznie się zapowiada korzystaj z życia kochana, szczególnie teraz jak jesteś wolna
dziś zakończenie roku było z moją klasa pierwszy raz sie zgralismy i było naprawde fajnie. Wypiłam soczek z czarnej porzeczki piwku sie oparłam wrzuce wam pare fotek z zakończenia części nieoficjalnej potem i wpadne na wątki bo sie śpiesze.
Felicjo- ja wtedy ważyłam 76 kg.
Obiecane fotki a raczej fotka bo mi cos necik ledwie przędzie;/ Jakoś tak miło spędziłam ten dzień że chciałam jego cząstką się z wami podzielić)
ja to ta hmm ruda? kolor włosów nieokreślony:P
Dziś był świadomy dzień grzeszenia a więc spowiadam sie zjadłam: śniadanie za 300 kcal. kanapka z wędliną i pomidorem. Potem 2 małe cistka z kawałeczkami czekolady w miedzyczasie szklanka soku z czarnej porzeczki. Po powrocie do domu w sumie 2 talerze zupy jarzynowej z śmietaną i jeden kawałek pizzy. Koniec spowiedzi. Po pierwsze chciałam jednego dnia bez dietki Taki mały grzech jako nagroda za miesięczną wytrwałość. A poza tym chciałam zobaczyć jak zareaguje mój organizm. Zareagował tak że teraz w tym momencie po zjedzeniu tego wszystkiego na wadze jest 73,5 kg. Czyli nie tak źle skoro rano było 72,2 Od jutra oczywiście wracam do zdrowego odżywiania I biore sie ostro za nauke Świadectwo na koniec szkoły z paskiem to o jakies choć zadowalające maturalne tez wypadałoby sie postarac
ślicznie wyglądasz ja też dzisiaj chciałam sobie zgrzeszyć ale nic z tego nie wyszło (dietowy anioł stróż nade mną czuwał)owocnej nauki życzę!
Rzeczywiście ślicznie wyglądasz, serio!
Co do dnia grzeszenia, to ja sobie na początku diety założyłam, że będę raz w miesiący miała dzień takowy. Do tej pory jeszcze mi jakoś nie wyszło. Tzn. zdarzało się, że przekroczyłam limit, ale świadomego dnia grzeszenia nie miałam. A szkoda, bo pomysł dobry. Fajno, że na to wpadłaś, na pewno na złe Ci to nie wyjdzie
założenia na najbliższe dni:
1. Kujemy historie
2. dietkujemy ślicznie
3. ważymy się 30 kwietnia
4. mierzymy się 30 kwietnia
Planyu dalsze zostaną określone później Ide sie wyspać. Bo przestałam już chyba myśleć Dobranoc;**
taki grzech to nie grzech rozgrzeszam Cię i nawet pokuty nie zadam
ślicznie wyglądasz )
i gratuluję świadectwa z paskiem!
heyka kochana!!! No ssssssllllliiccccczzzzznnnnneeeee te zdjecie i ty tez rowniezPieknieDietkuj dalej tak pieknie a beda efekty
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
Zakładki