Ufff, ulżyło mi, bo już mi się wydawało, że chcesz sobie głupio krzywdę zrobić.... trzymam kciuki za to 15 kilo. Lepiej jednak jeść 5 mniejszych posiłków dziennie niż 3.
Ufff, ulżyło mi, bo już mi się wydawało, że chcesz sobie głupio krzywdę zrobić.... trzymam kciuki za to 15 kilo. Lepiej jednak jeść 5 mniejszych posiłków dziennie niż 3.
a sa jakieś karnety w tym aqua parku? bo ja też mieszkam niedaleko i fajnie by bylo od czasu do czasu poplywac
wlasnie sie wazylam i waze 65 a nie 75, ale napisalam glupio 75 i potem juz o tym nie myslalam tylko se odjelam i wyszlo mi 25 zreszta ja chyba nawet myslalam ze waze 75 poniewaz nie mam a raczej nie mialam w domu wagi (wlasnie wrocilam z zakupow z nia)
no ale jednak ku mej uldze nie waze 75 tylko 65 takze nie tak zle, ale z tymi 5 mniejszymi posilkami to macie racje, dziekuje za rady
a co do karnetow to mialy niby byc w marcu ale ciagle ich niema jeszcze
Piękny jest ten, kto jest szczęśliwy
kurcze ja czegoś nie rozumiem... według mnie to nie była pomyłka bo jak wrzucałam ostatni post to na tym suwaczku była waga początkowa 75kg i 66 w trakcie odchudzania. Stwierdziłam, że już sobie daruje komentowanie tego ze plan wprowadziłas w zycie/suwaczek zobaczyłam po dodaniu komentarza/, a teraz jakaś pomyłka zmiana suwaczka... Nie rób proszę cię z ludzi debili. Lepiej powiedziec chyba sory dziewczyny faktycznie na niemądry pomysł wpadłam przystopuje i wszystko ok. A co do tych soczków z warzyw i wody. Ja wolę nie wiedzieć jakie wyniki tra dziewczyna ma. No i jak je po 1000 kcal to może nie tyje. Jak wygląda jej dieta teraz nie wiesz. Więc lepiej chudnij z głową. Bo biorąc pod uwagę pierwszy suwaczek to schudłaś już 10 kg.W dość krótkim czasie. Nie rób sobie krzywdy. I zacznij chudnąć z głową.
ej sorry ale ja nic nie zmianialam na tym suwaczku i naprawde waze 66kg i co ja Ci na to poradze? widze ze ten portal to jednak nie dla mnie, wszyscy tak chamsko odpisuja, ta dieta wam faktycznie robi wode z mozgu
Piękny jest ten, kto jest szczęśliwy
Widzisz ten porta a raczej osoby na nim,l staraja ci się wytłumaczyć, że robisz sobie krzywde odchudzając się w ten sposób. Że teraz ważysz 66 kg wierzę, ale wiem też co widziałam wcześniej a ja nie lubię gdy ktoś hmm zamiast przyznać się do własnego błędu z innych robi idiotów. Przepraszam cię, ale ja to tak odebrałam. Moze dlatego, że jestem przed okresem jestem drażliwa i łatwo się denerwuję. Jeśli napisałam to chamsko i cię uraziłam przepraszam. Jednak z tego, że zaczynasz kręcić się nie wycofuję. Jeszcze widzę co czytam.
Dobra ja sobie już odpuszczę ten temat. Ja nawet nie posiadając wagi w domu mniej wiecej wiedziałam ile ważę. Ide bo sie ze mnie zrobi całkiem upierdliwa jędza;p
Zakładki