Wątek: nie poddawać się, a marzenie stanie się rzeczywistoscią :)

Tak szczerze to ja tez musialabym sie za jakies cwiczenia wziac. A mi sie nie chce No ale coz kochana, bierzemy sie do roboty Ja zaraz zrobie przynajmniej ABS 8 min...

ja zrobie sobie 8min abs arms o tak :P Nice and easy ! xD

Hi, Gang !
ja dziś sobie strzeliłam 'armsy', 'legsy', 'bunsy' i streching i jestem z siebie niesamowicie dumna
abs nie jest dla mnie. totalnie nie wyrabiam, ale reszta jest bardzo fajna(nice & easy, własnie ), chociaz na początku cwiczeń na tyłek myślałam, że to moje ostatnie chwile wśród żywych ..ale juz się przyzwyczaiłam i się nawet nie pocę .. choć tyłek boli

zaczął się nowy tydzień, dziś ok. 1100kcal, 20min hulahop, 8min abs arms, duzo spacerów
:P :*

Nowy tydzien wrozy sukces Swietnie Ci idzie :P

aaa... muszę poćwiczyć, bo mi wstyd przed wami ...

Gdzie jestes? Hop, hop?

Witaj Kochana
Dawno mnie tu nie było...
Widze,że u Ciebie supcio
Jak poszła Ci maturka?
Buśśśśśśśśka :*

Czekoladko gdzie Ty nam sie podzialas?

czekoladkę nam chyba wcięło