-
Stwierdziłam, że jednak ciastka są dobre (ale tylko te w wersji z samą żurawiną)
Ku mojej niezmiernej radości odwiedziłam toaletę. Ale balonowaty brzuch mam nadal. Wydaje mi się, że chyba powinnam jeść częściej a mikroskopijnej wielkości posiłki. Spróbuję, poszukam też czegoś na necie. A wracając do ciastek to stwierdziłam, że nie jest tak źle, raz na czas można takie coś zjeść, ale kolacji już dziś nie jem. Tylko kawę wypiję, kawa pomaga mi w trawieniu. Nad herbatkami z senesem się zastanowię.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki