-
Berlin, Stuttgart albo Franktfurt. Miesięczne "transition", ale to jeszcze nic pewnego.
Różne opinie słyszałam w ostatnich dniach o pracy w tej firmie i cholernie się boję.
I boję się jeszcze jednego: dorosłości. Mimo że utrzymuję się sama od ponad roku. Bo here I am, kończę studia, nadszedł czas, żeby sprecyzować swoje plany, a ja co? Ciemność widzę, ciemność... Nie mam pomysłów, co z sobą zrobić, albo inaczej nie mam REALNYCH pomysłów, co z sobą zrobić, jedynie co wiem już teraz, to to, że chciałabym nauczyć się perfekt angielskiego, bo znam go w stopniu przeciętnym, chciałabym zdobyć nowe doświadczenia...I co najbardziej mnie dziwi, chciałabym mieć przy sobie kogoś. Bo dla kogoś i z kimś przyjemniej się żyje. Problem w tym, że ktoś nie chce...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki