hmmm ja chyba bym sie jednak zwolnila bo ja taka jestem ale z drugiej strony wiadomo w Polsce nie przelewa sie z praca... idziesz jak burza z dietka jak ja wroce to szkielecik z Ciee zostanie :P
hmmm ja chyba bym sie jednak zwolnila bo ja taka jestem ale z drugiej strony wiadomo w Polsce nie przelewa sie z praca... idziesz jak burza z dietka jak ja wroce to szkielecik z Ciee zostanie :P
pracy i tak moge szukać i zawsze mogę sie naprawdę zwolnić, a nie przelewa mi się aż tak.. a teraz przynajmniej moge spokojnie skończyć studia
a teraz uwaga próbowałam ćwiczyć i udało mi sie całe 10 minut
200skoków na skakance, potem 80 brzuszków i trochę wymachów nogami, biorąc pod uwagę moją zerową kondycję i tak jest nieźle, a kalorii dziś ok 1250
no to usper!
lepsze 10 minut codzinnie niż zero
hej Inezza ;*;*
nie wiem czy mnie pamiętasz... :> rok temu często bywałam na forum,potem było jojo i nie wchodziła, na forum, ale znów sie odchudzam i w róciłam na forum do starych znajomych, niestety połowy z nich nie umiem na forum znaleźć
a Tobie widze, ze dobrze idzie i dietka i ćwiczenia oby tak dalej ;* pozdrawiam ;*
za to ja cie pamiętam
inezz, o co chodzi z ta pracą? wiesz, ja miałam zamiar odejść,ale wzięłam urlop i mysle, ze to mi wystarczy, odpocznę, a potem do dzieła!!! bo mi sie moja praca podoba, pomimo niektórych minusów
a za ćwiczenia chwalę!!! 10 min!!! ohohohho a wiesz,ze ja zauważyłam, że jak jestem tak lekko głodna, to czuje napływ energii i moge robić rzeczy, o których nawet nie pomyslalabym, gdy jestem najedzona - joga, bieganie, praca fizyczna
hej
nie przesadzajcie z tymi cwiczeniami, to było tylko 10 minut
kalorycznie dziś tez ok, i musze się pochwalić że u mnie w domu jest pełno placków cały tydzień, bo siostra po komuni przywiozła a ja się im dzielnie opieram
unhappy91
jasne ze Cię pamietam , nie ma wiele osób z dawnych czasów, część pewnie schudła a część pewnie tyje dalej i nie chce byc na forum a reszta jest nadal
Xixa
ja też Cię pamiętam
a z pracą to chodzi o to, że mam pracę na produkcji na 3 zmiany i jest niefajnie, praca stojaca 8 godzin, często jest opiernicz ale nie dla mnie konkretnie tylko ogólnie ciagle słyszymy że źle że mało itp
ostatnio nie dostałam urlopu jak chciałam i za sobotę dostałam polecenie służbowe bo nie chciałam przyjsć bo chciałam jechać na studia a nie do pracy na nadgodziny no i się wkurzyłam i złożyłam wypowiedzenie, no ale wyszło tak że jak sie nie zwolnie to mam wolne soboty na zjazdy i urlop kiedy mi trzeba
nie lubię tej pracy no ale bez kaski to mi się nie uśmiecha, dlatego postanowiłam wycofać to wypowiedzenie a pracę jak znajdę lepszą to zawsze mozna zmienić
dziś 10 dzień mojej diety a mi sie chce trochę słodkiego chyba sobie zrobie cappuccino i zaspokoję chętkę na słodkie
aha, to już teraz riozumiem!!!!
a wiesz,że ja teraz odpoczywam, ale nie chcieli mi dac urlopu, to powiedziałam własnie,że odejde, to mi od razu dali
a wyoija cappuccino, mam nadzieje,ze normalne, nie w proszku albo chodź, ja ci zrobie prawdziwe,i wyrysuje ci kwiatek
u mnie już 4 dzień, odkąd sie odchudzam, hehehe
to j tu przychodze w odwiedzinki do swojej Przyjaciolki a ona mnie zbywa i mnie nie odwiedza
a dobre i te 10 minut cwiczen
Hej. No swietnie Ci idzie z dietkowaniem,cwiczeniami,i w pracy tez musi byc niezle,skoro poszli Ci na ustepstwa,zebys tylko wycofała wypowiedzenie. Gratuluje. Pozdrawiam.
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=376&i=weekendkc6.gif][/URL
Zakładki