Wtrące Wam się do dyskusji kobietki. Ja używam Nivea Q10, a pod prysznicem masuje się rękawicą z takimi fajnymi kolcami Skóra wygląda rewelacyjnie i nawet wydaje mi się, że celulit się troszkę zmiejszył
Tak, nivea Q10, taki krem do ciała modelujący jest suuuuper. Kosztuje trochę (dwadzieścia kilka złotych) ale skóra po nim jest gładziutka. Nie jest to jednak krem na cellulit. Jego zadanie to zapobieganie zwiotczeniu skóry, o ile dobrze pamiętam.
Oj, muszę do niego wrócić kiedyś...
no ja Cie przeciez pamietam witaj znow miedzy nami
Witaj tiska
Ja nie mam w sumie jakiegoś wielkiego cellulitu i o tym Q10 też myślałam. Mi cellulit schodzi wraz z odchudzaniem, nawet ćwiczyć nie muszę. Ale mimo to chcę zadbać o jędrność ciałka. Dziś może skoczę do drogerii i zrobię jakieś małe zakupy
Jak Wam mija weekend LASECZKI?
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
ja cie doskolane pamietam jak dawniej czesciej wpadalas
Kiedys to forum było moja obsesją... Dziś niestety prac,a szkoła, płeć męska i czasu brak
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
Ja również jestem zwolenniczką serum i kremu Eveline 3D !! świetny jest właśnie ten chłodek :P:P
Pozdrawiam
Hej Kobietki
Ja się tak zbieram do zakupu jakiegokolwiek specyfiku upiększającego, że trwa to już chyba miesiąc. Ja kurde nei mam czasu smarować się codziennie, a jak zbiorę już siły na regularność, to trwać będzie ona 3 dni
Jak plany na weekend majowy? Pochwalcie się
MOJA DROGA KRZYŻOWA
Tu sobie "dukam"
od 8.03.2010 walczę DIETA DUKANA I faza: ***1dzień 55,5kg ***2dzień 55,0kg ***3dzień 54,3kg
A wiecie ja teraz używam sobie naprzemiennie trzech preparatów, bo jak mam jeden to po dwóch trzech dniach przestaję widzieć różnicę
Co ciekawe najdrozszy z Avonu kosztował cos koło 35 złotych wydaje mi sienajsłabszy.
Ogólnie najbardziej jestem zadowolona z takiego własnie chłodzącego zelu antycelulitowego i serum modelującego, które sobie kupiłam za 7 złotych w biedronce...jakiejs firmy farmaceutycznej produkt. Moim zdaniem jest świetny...chłodzi, ujedrnia i wygładza...ja mam duzy problem z celulitem i w ogóle z tłuszczykiem , a te preparaty widocznie zmniejszają moja objętosć
to ty lepiej sie pochwal jak mija weekend majowy ktory sie juz konczy ale co dobre to zawsze szybko sie konczy
Zakładki