Już takie są teraz czasy ,że rodzina się po świecie rozjeżdża .
Ja jednak się cieszę,że nie musiałam szukać szczęścia poza granicami kraju.
Po troszku podziwiam i wspólczuję tym, którzy odważyli sie wyjechać tak daleko....
Ale koniec tych wymurzeń. Jest piękan pogoda, świeci słońce, na niedzielę zapowiadaja letnią pogodę (25st. ). Więc życze wam dużo ruchu, rozsądnego obżarstwa i miłego wypoczynku!