Witaj trzykolorki ;)
Wrocilam z obozu :P I widze zeladnie dietkujesz. Jak zawsze zreszta ;:P
Wersja do druku
Witaj trzykolorki ;)
Wrocilam z obozu :P I widze zeladnie dietkujesz. Jak zawsze zreszta ;:P
Co do smażenia, to szukałam w krk bezskutecznie, ale czytałam, że takie cudo istnieje - oliwa z oliwek w sprey'u. Zero nadwyżek. :D
Dobranoc Kolorko.
oj, Florencja jest cudowna... Byłam, ale już jakiś czas temu. W ogóle uwielbiam Włochy. Ludzie są bardzo sympatyczni, pogoda piękna.. I jakoś podoba mi się atmosfera :)
cześć, Dziewczyny!
Trochę mi głupio, bo Dymka mnie tu chwali a ja wczoraj zawaliłam na calej linii. Było wino, żółty ser, kawałek jabłecznika, czekolada i tony owoców.
ech.
Ale postanowilam zastosować się do rady, którą daję sama w takich sytuacjach i postanowiłam to olać ;) i nie dać się zjeść wyrzutom sumienia.
dietkowałam ładnie przez 21 dni (a to chyba mój życiowy rekord :) ) i po prostu doszło do przesilenia.
Dziś postanowiłam to dać sobie jednak małą nauczkę i realizuję plan pod hasłem 'śliwki'.
zjadlam 60g. wymoczonych przez noc a do tego śliwkową aktivię :)
na 2 śniadanie będzie maślanka ze sliwkami :)
na obiad sobie je daruję, ale za to dumnie wrócą podczas kolacji ;)
A, no i postaram się dziś zjeść mniej niż 1400.. może tak do 1200 kcal przez 2 dni?
Co do tej Florencji, to dużo o niej wiem po prostu, jako ze i w liceum i na studiach miałam historię sztuki. Nie jest to może moje największe podróznicze marzenie, ale chetnie bym się tam wybrała :)
A o oliwie w sprayu tez slyszałam, ale nie widziałam na własne oczy. wydziałam za to naleśniki w tubce (w zasadzie w tubie) :)
Miłego dnia!
każdemu się zdarza, nie powinno Ci być więc głupio :wink: miłego dnia :wink:
no wlasnie. o to chyba chodzi w wychodzeniu z diety..ale tylko czasami ;)
Wlasnie trzykolorki w tym jest caly sęk ze dietkowac trzeba rozsadnie. I nie chodzi tu tylko o to co jemy i ile ale takze jak podchodzimy do tego psychicznie. Nawet jak sie nie uda to przeciez od jednego razu kilogramy nie przybeda ;)
Milego dzionka :)
hej hej! Zyję !
Co do oliwy w spraju , to nigdzie jej nie widziałam, ale...mozna sobie kupic z a3 złote mały atomizerek...taki zraszacz do kwiatków :wink: na przykład , wlać oliwkę i po kłopocie.
Buziaki zostawiam.
hej Kolorko nie ma co się zadręczać wyrzutami sumienia, a 21 dni ładnej dietki to tylko pogratulować :lol: