-
Bede nosic krotkie spodenki na wakacje!! :) ale...
Błagam was ;( dodajcie otuchy, od dwóch tygodni się odchudzam, stosuje diete 1000kcal aczkolwiek nie licze kalorii tylko tak na oko, cwicze 1 h dziennie na fitnesie i...
no wlasnie, i nic!! waze 80 kg przy wzroscie 164cm ;( za kazdym razem jak patrze do lustra to chce mi sie plakac, lubie cwiczyc i godzine dziennie spokojnie moge, czasem nawet wiecej ale ja po 2 tygodniach nie schudlam ani grama ;( tak chyba nie powinno byc!
bardzo bym chciala schudnac do wakacji, nie wazne ile, moze byc tylko 5 kg nawet! ale zebym wiedziala ze cudne i bym dalej wtedy cwiczyla, a tak!? czy to normalne ze po takim wysilku nic nie schudlam?? tak mi strasznie przykro ze wygladam jak jakis kaszalot ;( tak w siebie wierzylam ze schudne do wakacji! a dzisiaj stanelam na wage i nic! poradzcie cos, moze cos zle robie?
-
Heycia!!! Bede cie wspierac aczkolwiek niewiem czemu waga niechce ci sie ruszyc. Moze tymi cwiczeniami zamiast spalac tkanke tluszczowa tot y budujesz miesniowa?niewiem ale moze i takbycTrzymam kciuki aby wreszcie kg polecialyJak chcesz to pisz do mnie na gg:7123583
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73684
-
Spróbuj zapisywać kalorie w dzienniczku na tej stronie, niestety jedząc "na oko" możemy zjadać o wiele więcej kalorii niż się nam wydaje.
Ważne jest również CO jesz, a nie tylko ILE.
Zrezygnuj z :
-białego pieczywa
-ziemniaków (no, najwyżej parę kawałków w zupie)
-SMAŻENIA (wróg nr 1)
-zasmażek i śmietan do zup
-cukru w napojach (nie słódź kawy i herbaty, nie pij gotowych, kupnych soków)
-słodyczy
-makaron i ryż w baardzo małej ilości
-soli
-żółtego sera, kiełbas, wędzonych mięs i szynek
Jedz natomiast:
-5 posiłków dziennie, ostatni przed 20stą, jeśli chodzisz wcześnie spać to oblicz kolację na 3-4h przed snem
-warzywa, warzywa, warzywa
-owoce, ale na nie uważaj (kalorie=>dzienniczek)
-rano węglowodany (ciemne pieczywo) z warzywami i odrobiną białka, wieczorem więcej białka, mniej węglowodanów
-ryby (np. tuńczyk w sosie własnym, każda ryba, byle nie smażona, najlepiej pieczona w piekarniku)
-drób, najlepiej gotowany
-polędwica drobiowa do chlebka ma mało kalorii
-odtłuszczone mleko i chude sery białe
Pij dużo wody mineralnej niegazowanej i zielonej/czerwonej herbaty.
Pisz tutaj w swoim wątku co i kiedy jesz, na bieżąco i ile ćwiczysz, my będziemy czytać i jak coś będzie nie tak to wyłapiemy i ci powiemy.
Na pewno się uda Musisz tylko się do tego odpowiednio przygotować!!!
Powodzenia
-
bardzo dziekuje, teraz widze ze zle sie odzywiam, za duzo miesa jem, pije soki a lepiej wode, no i jem b duzo owocow, no i jak byla zupa to ze smietana.
Nie lubie sie glodzic i wole wiecej pocwiczyc niz mniej zjesc, jednak wiem ze jedzenie jest bardzo wazne, postaram sie robic wszystko tak jak trzeba
wielkie dzieki, bede tu pisac wszystko
-
Nie chodzi o to, żeby się głodzić, ale chodzi o to, żeby to co jemy nie dostarczało zbyt dużo kalorii i to w postaci tłuszczu i cukru. Ważne jest natomiast, by dostarczyć organizmowi jak najwięcej substancji odżywczych tj. białko, witaminy, minerały...
Co dziś jadłaś na śniadanie?
A na obiadek co będzie (było)?
-
sniadanie- serek wiejski i 2 wafle ryzowe, 2 sniadanie- musli z woda i gruszka, obiad- bede robic flaki sojowe
-
hej :* bede wpadac i cie wspierac ja miesiac temu zaczynałam z podobnej wagi i tez miałam przestuj spowodowany złym doborem składników Jestem tylko 2 cm wyższa od ciebie Ale to niewiele Wyzej napisane zostało już wszystko Myśle ze stosujac sie do tych rad waga ruszy. Acha i zmierz sie dzisiaj w kazdym miejscu. I jak waga nie bedzie ruszac to za 2 tygodnie zmierz sie znowu. Czasami waga nie pokazuje zmiany bo zamiast tkanki tłuszczykowej pojawia sie mięśniowa ale wtedy zmieniają się wymiarki Wiec poważ sie pomierz i do dzieła A ile masz lat?
-
hej mamy te same wymiary jestem tylko o centymetr wyzsza niemoge ci pomoc bo odchudzam sie dopiero 3 dni ale mam nadzieje ze dasz se rade wierz w siebie i licz kalorie to warzne an oko to chlob w szpitalu zmarl trzymaj sie cieplutko i uszy do gory dasz rade i jeszcze nalozysz ta kieckie tak jak ja
-
Felicja bardzo mądrze opisała to, co najwazniejsze, podpisuję się pod tym.
A co od siebie dodam? Że będę trzymac kciuki i zaglądać do Ciebie
Musisz zachować wiarę w siebie i w to, że się uda. Wszystkie miewamy chwile zwątpienia, gdy waga stoi w miejscu zawzięcie, ale to nie trwa wiecznie
Buziaki!
-
nie martw się
nie martw się! ruszy, ruszy wkrótce! wiem, o czym mówisz
może tylko zamiast fitnessu wybierzesz zwykłe bieganie, podczas którego wysmuklisz nogi, a nie nabierzesz muskulatury a la kulturysta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki