Kurcze co z tą moją motywacją Wczoraj tak się denerwowałam dzisiejszą maturą,że nawet nie zauważyłam jak sięgnęłam po paczke paluszków Opieprz mi się należy i to pożądny bo prawie całą zjadłam... Gimnastykę też zaniedbałam w ostatnich dniach... Kurcze nie chce dorobić się dodatkowego tłuszczyku A dzisiejsza maturka to katastrofa bo pisałam rozszerzony wos jako jedyna w szkole. A jutro przede mną j.niemiecki,a potem geografia i część ustna... Dobra lepiej już zmienie temat.
Dzisiaj się ważyłam i wskazówka ani nie drgnęłą. Ehhh ciagle te 65kg sadełka...
Za okienkiem słoneczko, które choć trochę poprawia humorek Mam strasznie jasną karnację a,że ze mnie zmarzluch to na moim ciele jest ona nawet sina Czasami się zastanawiam czy to też nie wina po części kremu/serum wyszczuplającego, które stosowałam i chłodząc ciało miało działać Na solarkę nie chodzę i nigdy nawet nie byłam bo jak tam się pokazać z takim sadełkiem. Ostatnio przeglądając stronki natknęłam się na cieklawy preparat do ciałka "serum termoaktywne eveline". Czy któras z Was może je stosowała lub coś innego działającego?
A co u Was? Czuje się tak samotnie