a to mi powiedzialas.... no ja wiem wlasnie , ze im mniej masz w sumie do zrzucenia tym wolniej to idzie...
ale tak jak powiedzialam....najbardziej to mi zalezy nie na spadku wagi ale na jedrnym ciele...- dokladnie , urlop przed nami
poki co ostro cwicze...powolutku,powolutku cos zauwarzam...no ale to nawet nie 2tyg!
no i bez slodyczy jak narazie juz 10 dni...
Zakładki