Mam nadzieję, że moja odpowiedź ukaże się tam gdzie powinna bo jeszcze dobrze nie jestem tu obeznana. Dziękuje za pozdrowienia
Zdaje się, że zaczęłam dietę ... hihi Mam wrażenie, że może się udać.

Chciałam w takim razie zobowiązać się tu na "papierze", że nie będę jeść żadnych słodkości na bazie cukru (nie jem od dwóch dni już) aż do odwołania oprócz miodku, hałwy(nie moge sobie obiecać, ze się nie skuszę na nią) i słodzonej kawy(bez której mój umysł nie chce się mobilizować do pracy).
Poza tym żadnych napojów gazowanych, wyskokowych, soków słodzonych. Słodycze tylko w formie owoców(oprócz bananów) i wyżej wymienionych.

Może znajdzie się ktoś kto do mnie dołączy, będzie przyjemnie.

Pozdrawiam - Magda.