-
Recmal, czytasz w moich myslach normalnie.
a co do rozmiarow hula hoop to tez nie zdawalam sobie o tym sprawy. Do teraz ;)
Co do malucha...
http://two.xthost.info/harsharani/olowhus.JPG
tak Olle zasnal w hustawce :)
'Tańcz, tańcz, tańcz' to chyba Murakamiego, co? Niedawno miałam w łapach.
Ja mam nadzieje, ze mojej ciotce sie szybko rower znudzi. Poki co , codziennie do mnie dzwoni mowiac ile przejechala
:evil: :evil: :roll:
a tak serio, to marzy mi sie, ze bede czytac badz cos ogladac i pedalowac
(btw czy ktos z Was zna 'Rower' l.Janerki? suuuuper piosenka!)
3Kolory, znam ten bol, bo mi baaaaardzo malo zostalo kasy. I teraz mysle, co ja sama moge sprzedac na allegro.
Misiu, kupilam 2 megadurne poradniki, z ktorych jeden juz przeczytalam jako ebook, ale nienawidze tej formy i musialam miec taka do reki... a 2 to jego kontynuacja.
Wstyd podawac tytul, bo jeszcze wiekszy wstyd mowic, ze rad poradnikowych slucham i uzywam.
Chociaz na swoja obrone powiem, ze to jedyne poradniki jakie bede posiadac w biblioteczce.
Chusteczko, ja tez przeczytalam Swiat Dysku :)
-
zatkało mnie... normalnie nie mogę oderwać oczu od tego zdjęcia. Niezły przystojniak z tego Twojego synka :wink: jak podrośnie to dziewczyn nie będziesz mogła od niego odgonić :wink: aaach zakochałam się w tym zdjęciu...
-
No jaki meeeeen!:-) Ja też się zakochałam:-)
No ale jaki ma być jak mamusia taka ładna:-)
-
olo jak zwykle ma powodzenie u starszych dziewczyn ;)
też zaczytywałam się swego czasu światem dysku :)
dobranoc Harsharani :*
-
-
co za słodki widok, bajaka, ja czasami lubię wyjąc sobie album ze starymi zdjęciami młodego i pooglądac jak był malusi, super wspomnienia :lol:
a co do rowerku , my jak kupilismy orbitreka to przez pierwsze tygodnie moze 2 , góra 3 jeździliśmy codziennie, później nam się znudził, i ja teraz się z nim przeprosiłam jak zaczęłam moją dietę, i cwicze na nim oglądając sobie tv, trochę nudne , ale coż trzeba pocierpiec żeby ładnie wyglądac :lol:
Harsharani a Ty ważysz się codziennie??, ja postanowiłam że zważe się po tygodniu , tymbardziej że czekam teraz na @, i nie chcę się dołowac :wink:
a wiesz dzisiaj na obiadek mam schabowe z piersi w kokosie 8) , super, pierwszy raz robiłam, nastepnym razem sprubóje w sezamie :wink:
-
Harsharani, ja tak jak Becia, nie mogę oderwać wzroku od Ollego (jeszcze sobie zrób Bossego i Lassego, hiehie ). Jest cudnie przystojny !!
Też nie lubię książek elektronicznych. Książkę powinno się wziąć do ręki, pomacać, powąchać, przewracać kartki, zasypiać z nią na twarzy..... (ja tak kiesyś zasnęłam z wierszami Słowackiego w lesie. Spałam tak trzy godziny pod drzewem)
Ech, poradniki bywają różne. Niektóre są głupkowate i wydane po to tylko, żeby wydawnictwo miało co robić.... Ale niektóre się nawet do czegoś nadają.
Ale przyznam, że najlepszy poradnik, jaki w życiu czytałam, to "jak wytrzymać ze współczesną kobietą" Chmielewskiej :D :D :D
Podejrzewam, że powinnam raczej czytać tę część o mężczyznach, ale jakoś nie miałam okazji :) :)
-
Hej Harsharani!
Nie waz się codziennie, bo od tego mozna zwariować.
Cokolwiek waga pokazuje dzis w sobotę może być kilogram mniej.
Tak to juz jest ;)
Miłego dnia!
-
wiecie co?
siedze przed kompem i rycze jak bobr (co za glupie stwierdzenie, bobry nie rycza przeciez?)
Pozarlam sie z facetem i to tak bardzo, bardzo. troszke z mojej winy i prawdopodobnie to koniec.
dupa, dupa, dupa.
Mam ochote sie uchlac.
-
Wiesz co? Nie chcę trywializować, ale dwa dni temu miałam tak samo. A dziś jesteśmy przytulakami. Serio, byłam prawie pewna, że to koniec.
A jak z Twojej winy, to weź d*** w troki i przeproś. No. To Ci powiedziałam.