ale sie opuscilam w pisaniu.

Z tym czasem muszę się nauczyć, chociaż jestem człowiekiem, który zwraca uwagę na takie drobiazgi (no i się denerwuję)


bardzo Wam dziękuje za ciepłe słowa. Nie mam siły pisać nic więcej o tej sytuacji, mimo,że się jeszcze zaostrzyła..
Chociaż... Miałam problem finansowy. Chociaz nawet nie problem, bo finanse w ogole nie istnialy. Nie mialam nic pieniedzy. W wirze awantury i zalu, wyrzucilam do Boga ' Ja juz wysiadam, albo dasz mi ten cholerny znak, albo koniec.'
Rano kurier przyniosl decyzję mopru. 1500 zl dostalam.
'No dobrze, więc to jeszcze nie koniec,ale bez numerów w przyszlości'.

wiem,dziecinne.

Dziecinna za to nie jest @, ktora sie przypalentala 2 dni temu i która żyć mi nie daje.

Ruchu mialam dzis mnostwo, ale nie liczylam kalorii Na szczescie zjadlam niewiele z braku czasu. Nie mogę się doczekać nastepngo ważenia po @