-
wczoraj juz nic nie pisalam bo.. bylam zmeczona i bylo mi wstyd..:P
na basenie bylo swietnie. Olo na poczatku sie bal, ale mamy dosc fajny basen, z odzielnym brodzikiem dla malych dzieci z duuuuuzo cieplejsza woda
i po przyzwyczajeniu sie, owszem, mialam problem, ale z wyciagnieciem go z wody.
na szczescie byla ze mna moja siostra i jej przyjaciolka, ale juz w szatni, one sie ubraly, ja przebralam Olafa... i sobie z malym poszly. Zostawily mnie w miejscu, ktore wygladalo jak po wielkiej bitwie. Mialam chyba ze 2 torby i plcak i do tego jeszcze torba-lodoweczka na mleko i picie. Z tym wszystkim musialam isc sie przebrac i zaplacic. Wygladalam jak glupi glupek.
i wiecie co? nie wstydzilam sie tak bardzo na basenie. Nie myslalam o tuszy, tylko o tym, ze jestem smiesznie opalona 
a po basenie
siostra kupila mi zestaw.. wiesmaca... bez coli, bo ja takich rzeczy w ogole nie pije.
NIe jadlam od rana i sie na niego rzucilam. W sumie sama nie wiem dlaczego, bo ja do maca chodze rzadziej niz raz na 2 lata...
Zjadla, a gdy poznieij zliczalam kalorie bylam w szoku. 500 kcal za samego hamburgera. szok przezylam i sobie zaklelam cicho pod nosem.
Po tym smieciowym zarciu to tylko mi sie apetyt zwiekszyl, wiec wczorajsza niedziela byla moim kryzysowym dniem jednak
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki