Ja wiem, ze w takich kryzysowych momentach, to trudno dać wartosciową i niewyświechtaną radę, ale bądź silna po prostu, bo musisz tą siłą zarazić osobę chorą.
mam nadzieję, że wszystko się cofnie i zapomnicie o tym koszmarze.

dietkowo ..cóż... ostatnio jestem mistrzynią w zawalaniu, więc podziwiam te Twoje 10 dni i w ogóle to, że mimo wszystko potrafisz się ogarnąć.