Dymka widze ze udzielasz sie harytatywnie :wink: .
Fajnie ze dzis wszystko skonczyliscie....... co do jutra to zeczywiscie musisz sie zastanowic co dla Ciebie warzniejsze........
A z kaloriami Ci nie pomogie bo sie na tym az tak nie znam......
Wersja do druku
Dymka widze ze udzielasz sie harytatywnie :wink: .
Fajnie ze dzis wszystko skonczyliscie....... co do jutra to zeczywiscie musisz sie zastanowic co dla Ciebie warzniejsze........
A z kaloriami Ci nie pomogie bo sie na tym az tak nie znam......
hej a nie możesz spotkania z kumplem przełożyć na inny dzień, powinien zrozumiec że masz umówiona prace,
a co do naleśników to myślę że wiecej nie maja kalorii
Rzeczywiscie kumpel powinien zrozumiec..a moze wezmiesz go na zbior czeresni?!
No wlasnie niebardzo chce przekladac to spotkanie. Ostatnio nasze stosunki nie byly najlepsze wiec moze zle zrozumiec to ze chce przelozyc spacer na inny termin. Zreszta te czeresnie jutro najprawdopodobniej nie wypala, wiec problem sie sam rozwiaze ;)
No i jutro wieczorem czeka mnie pierwsze spotkanie z moimi trzema podopiecznymi. :lol:
Hej. Jak leci? Trzymam kciuki za spotkanie.Pozdrawiam.
Kazetko u mnie wszystko wporzadku ;) Z dietka tez narazie jest ok (czyt. bez ogromniastych wpadek) Oj trzymaj te kciukasy trzymaj, przydadza sie :wink:
heh, no to jutro czeka Cię poskramianie trzech małych potworków ;)
myślę, ze naleśnik nie miał więcej niz 110 kcal.
a z kolegą, cóż.. moze faktycznie lepiej gdyby czeresnie nei wypaliły. kaskę będziesz miała z pilnowania latorośli, a delikatne sprawy lepiej wyjaśniać jak najszybciej.
zazdroszczę Ci zupy szczawiowej na obiadek. To był przebój z mojego dzieciństwa. Zawsze ją jadłam z gotowanym na twardo jajkiem :)
dobranoc i do jutra :)
Witaj, pozdrawiam słonecznie i życze miłego dnia i udanego spotkania z podopiecznymi:) też mnie to czeka jutro :roll:
Co slychac o poranku??
Dymka jeszcze spi::)
Milego dnia:*:*
witaj Dymko to ja 3mam kciuki , aby wszystkie plany na dzisiaj ułożyły się po Twojej myśli
a propo zupki szczawiowej Trzykolorki zapraszam w sobotę, będe gotowac bo moja latorośl też ją uwielbia , tylko z białkem jajka bo żółtka gotowanego nie lubi :lol:
miłego dnia*