carin dziekuje za podtrzymanie na duchu;p

a apropo tych slodyczy, faktycznie nie przepadam, albo inaczej, bardzo lubie ale nie potzrebuje ich, nie sprawia mi to przyjemnoisci, sa jak kazde inne jedzenie chociazby warzywo... ALE za to mam okropna slabosc do tluszczy! frytki, samzone potrawy, chipsy! z tego mi okroopnie trudno zrezygnowac;(
ale daje rade!

dzisiaj jestem na siebie troche zla bo pojechalam do mojej przyjaciolki pisac prace na biologie, ona taka szczuplutka, figure ma wprost idealna, jak modelka, i te sliczne nozki;( nie pzremuje sie niczym ico? zaczyna sobie podjadac... najpierw jadla pyszna kanapki z salata ogorkiem pomidorem w grubej bulce z sosem <mniam> a ja tam juz umieram;/
pozniej zaczela wyjadac papryczki i ogorkize sloika, a na koneic zjadla cwierc sloiczka nutelli... eh ale sie nacierpialam. ale bylam silna!! aha i jeszcze cukeirki jadla caly zcas.


a za co jestem zal? za to ze ok 19 zjadlam banana;/ zla jestem bo o tej porze juz nie ajdam, zwykle do 18;(

Meg