hej carin!
widzę, że dietka super Ci idzie ;) no i ten urlop w Chorwacji - marzenie ;)
gratuluje zakupu stroju ;)
myslę, że spokojnie uda Ci się zejśc do 55kg ;)
Wersja do druku
hej carin!
widzę, że dietka super Ci idzie ;) no i ten urlop w Chorwacji - marzenie ;)
gratuluje zakupu stroju ;)
myslę, że spokojnie uda Ci się zejśc do 55kg ;)
Ja tez chce do 55 :P Pewnie ze nam sie uda :D
ale wczoraj byłam padnięta, nie dałam rady tu zajrzec, najpierw pozałatwiac różne sprawy w domu byłam o 18 a o 18:45 umowiona była z M na rowerki, i wróciliśy po 21 , miałam dośc wiatr taki wiał że cały czas miała pod wiatr :twisted: , ale dałam radę i wróciłam do domku, dietowo też było ok
dzisiaj chyba wreszcie zrobię przeglądzik w szafie, bo najwyższa pora
a to moje menu dzisiejsze :
:arrow: sniadanie sałatka z fety i kawka z mleczkiem
:arrow: II śniadanie kalarepka i troszke twarożku z jogurtem
:arrow: obiad kapustka duszona
:arrow: kolacja kalafior gotowany
no i chyba starczy obzerania na dzis :lol:
miłego dnia*
[b]No no sliiczny jadlospisik kochana:):):)Oby tak dalej:)
Milego dnia:*[/b]
:D:D dieta super i ruch równiez... ja juz nie moge sie doczekac az zaczne drugi etap i potem kolejny i kolejny... hehe ah rozmarzyłam sie
oj, Kochana jak zrboisz ten przegląd w szafie to ookaże się, że conajmnie połowa rzeczy na Tobie będzie wisieć ;)
i jak porządek w szafie? wszystko było za duże ?
:>
wiecie, ze ja zawsze ubieram za duze ciuchy? zawsze. Mam w glowie grubasa i za kazdym razem dziwie sie 'o, a te spodnie to na mnie dobre sa?!'.
Carin, ja Ciebie podziwiam.
Moja SB opiera sie na miesie i nabiale odtluszczonym.
Mam taki wstret do jakichkolwiek warzyw, ze szok.
Nie wiem przez co...
Ale pyszny jadlospis :P
Natchnelas mnie na te porzadki w szafie. W sumie swoja tez bym musiala ogarnac... :roll:
no ja już po obiadku , ale jeszcze w pracy :cry: , jak wrócę do domu to się bire za przegląd szafy , bo moje nowe zakupy nie chcą sie zmieścic, a i tak już częśc rzeczy jakiś miesiąc tem wywaliłam , a teraz będzie trzeba następne :P
Harsharani ja SB nawet dobrze znoszę uwielbiam warzywa i owoce, mięsa to wcale za dużo nie potrzebuje :wink: , a w poniedziałek to sobie kupie 1/2kg czereśni i sama zjem (mam nadzieje że jeszcze będą)