Strona 1 z 53 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 529

Wątek: Ja też chcę schudnąc :)

  1. #1
    carin Guest

    Domyślnie Ja też chcę schudnąc :)

    Witam wszystkich , mam 31-lat 166cm i jeszcze troszke do zrzucenia (o widac nizej), a idzie mi coraz ciężej.
    Podczytuje sobie Wasze wątki , mobilizuja mnie wasze osiągnięcia , i uważam że to wspaniale , że tak się wspieracie
    W mojej diecie niby wszystko jest ok..........., ale coraz czesciej lapie sie na tym, ze tu troszke skubne, tam cos skubne, niby to tylko jabluszko, plasterek szynki, no ale czasem trafi sie jakas czekoladka czy ciastko , a wszystko to z nudow i braku kontroli nad sobą.
    Musze nad tym popracowac, i mam nadzieje ze ten moj pamietnik mi w tym pomoze (nie ukrywam , ze licze tez na Was, drogie forumowiczki ).
    No na początek wystarczy.

  2. #2
    sweetexx jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Doskonale wiem jak ciężko jest zapanowac nad takimi małymi przekąskami.. Myślisz sobie "przeciez to nic nie zaszkodzi" a w efekcie podjadasz tego tyle, że w sumie szkodzi. Mam dokładnie ten sam problem. Cały czas z nudów latam do lodówki i biorę jakieś "małe co nieco". Mam nadzieję, że uda nam się nad tym zapanować
    Powodzenia

  3. #3
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Witaj
    Najlepiej do dietki dolozyc jakies swiczenia: brzuszki albo rower. Efekty sa wieksze i szybsze

  4. #4
    Awatar shanley
    shanley jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2012
    Mieszka w
    kraków
    Posty
    7

    Domyślnie

    witam.
    nie jesteś sama , też jestem podjadaczem. życzę powodzenia.


    chcę być szczęśliwa. <- zapraszam.

  5. #5
    kinga2085 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    witam kochanaa jestesmyy z toboo najgorsza jestt mobilizacja....
    zaczyna sie od kubnia tu i tam a konczyy naaa normalnyy jedzeniuu........
    i w ten otoz sposob dochodzi powoli do efektu jojo....
    nie poddawajj siee
    3mam kciuki

  6. #6
    carin Guest

    Domyślnie

    Dzieki dziewczyny za odzew
    To podjadanie to niestety z nudów , cos musze na to wymyslec
    A co do cwiczen to nie wspomnialam jeszcze , ze owszem jakis czas temu ,bedzie ze 3 miesiace ,"przeprosiłam się" z moim orbitrekiem, i smigam na nim codziennie przez 50 minut, a potem jeszcze jakies 15 min brzuszki, takze na brak ruchu nie narzekam
    Zastanawiam sie czy problem nie tkwi w mojej diecie
    I tak sobie postanowilam ze bede wypisywac wszystko co danego dnia zjem, i wtedy czarno na białym bedzie widac , czy przypadkiem nie przesadzam
    [color=red]No wiec dzisiejsze menu[/color]
    śniadanie ok 8 kromka chleba razowego i sałatka z kurczaka,ryzu,kukurydzyi ananasa, z odrobina majonezu i jogurtu(objetosciowo to jakies 3 - 4 łyzki)+ kawka z mlekiem ,bez cukru
    II sniadanie 11:30 brokul gotowany 1/4 z calosci + 2 pulpeciki gotowane oczywiscie
    14 obiadek to samo co na I sniadanko
    Głodna nie jestem i moze w tem sęk ??!!
    kolacyjka ok 17 moze jakis owoc albo jogurt no i druga kawka
    do tego ze 2 l wody mineralnej niegazowanej
    hm chyba za duzo tego jedzenia ? co ? jak myslicie?ciekawe ile to wszystko ma kcal ??
    moze pokusze sie wieczorkiem i policze?
    No nic rozpisalam sie troszke, lece jeszcze poczytac inne watki

  7. #7
    Dymka17 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-05-2008
    Mieszka w
    Łękno
    Posty
    164

    Domyślnie

    Kochana wcale nie za duzo. Nie prawda jest ze na diecie trzeba byc glodnym, wrecz przecienie, prawidlowa dieta powinna byc taka zeby nie czuc sie glodnym. Ale rzeczywiscie te kcal dla pewnosci policz
    Pozdrawiam

  8. #8
    carin Guest

    Domyślnie

    no ja juz jestem po mojej codziennej porcji cwiczen
    na kolacje zjadłam jogurt naturalny ok100ml + 3 lyzki musli, no i niestety nieszczesne 3 plasterki szynki (chyba zamkne sobie lodowke ) i kawka z mleczkiem
    i dzisiejsze jedzenie rowniez zakonczone
    jak na razie jest tez i maly sukcesik oparlam sie checi siegniecia po czekoladke
    ale jeszcze wieczor przede mna...........ale nie poddam sie(chyba)
    ok rozpisalam sie znowu a moj kudłaczek czeka na spacerek wieczorny wiec lece
    pa dziewczynki

  9. #9
    carin Guest

    Domyślnie

    hej
    wczorajszy dzien zaliczam do udanych
    udało mi sie oprzec czekoladka (to juz 2 dni bez slodyczy )
    a dzisiaj pomalutku czas leci , wstalam z dobrym nastawieniem
    a menu na dzisiaj to :
    I sniadanie (juz zjedzone) salatka z kurczaka 2 lyzki + kromka chleba razowego , ogorek małosony + kawka z mleczkiem
    II sniadanie (za chwilke bedzie zjedzona) j.w.(bez ogórka i kawy)
    obiadek ok.15 brokul gotowany (tak 1/4 z calosci) + dwa pulpeciki gotowane
    kolacyjka tak ok.18 (po cwiczeniach) jogurt naturalny z musli + kawka z mlekiem
    to narazie tyle lece na II sniadanko

  10. #10
    carin Guest

    Domyślnie

    no i kolejny dzien prawie za nami
    nie było źle, małe odstepstwo od planowanego menu, ale w ogolnym rozliczeniu ok,
    cwiczyc sobie cwicze , na spacerki z pieskiem smigam , takze troszke ruchu jest
    no i dzisiaj 3 dzien bez slodyczy takze i maly sukcesik jest
    jakos tu pusto u mnie , to nic skocze podwiedzac inne watki , to tez bardzo mnie motywoje

Strona 1 z 53 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •