Noo pewnie też uwielbiam :P


tak w ogóle to nie mogłam wczoraj wpaść przez burzę :P

zmokłam dwa razy i uciekałam przed burzą no masakra haha :P

no to wczoraj zjadłam jeszcze loda i troche chrupek, na obiad szaszłyka, potem nektarynke i 2 kawałki pizzy :P

no ii już spakowana i gotowa do wyjazdu, będe niedługoo Kochane to napisze wam jak tam moja dieta szła przez nieobecność ;]

trzymajcie się ciepło mła ;**

a dzisiaj na śniadanie zjadłam już mleko z płatkami, serek z jagodami, kawe z mlekiem i dwie grzanki z czego jedną z dżemem :P

;]