Wątek: Life is a flower ;)

Hejka hej ;P

No to czas na zmiany :P Byłam już na tym forum wcześniej, udało mi się schudnąć, ale pofolgowałam i chce to zmienić Wiem, że z waszą pomocą dam rade, bo nie ma to jak walczyć w grupie osób, które mają podobne problemy :P

Mam 20 lat ii ważę 63 kg przy wzroście 160 :P Chcę schudnąć do 55 kg :P chyba, że uda mi się więcej to będzie już bosko :P ach :P

Będę stawiała na dużo ruchu, a jeśli chodzi o diete to chce po prostu ograniczyć słodycze, ziemniaki i jasne pieczywo :P Będę jadła co 3-4 godziny albo po prostu wtedy kiedy będę czuła głód bo wychodze z założenia, że tak w moim wypadku jest najlepiej :P aaa no i staram się jeść ostatni posiłek o godzinie 19 noo i dużo wody mineralnej :P

no to trzymajcie kciuki :P i wspierajcie ;P

;**
No to generalnie dzisiaj mój pierwszy dzień :P rano zjadłam 2 grzanki z łyżeczką dżemu nieskosłodzonego, szklanke jogurtu wiśniowego i wypiłam kawe z odrobiną mleka :P hah bez cukru :P na drugie śniadanie jogurt pitny i kurde bułka zwykła, nie miałam ciemnego pieczywa :P noo aa na obiad zupa pomidorowa z makaronem, kawałek schabu pieczonego bez panierki, ryż i pół pomidora :P a na kolacje wszamałam mleko z musli :P no ii jeszecze w między czasie popijałam zieloną herbate i wode mineralną :P


uff ale dzisiaj gorąco :P

aa no i rano zrobiłam 30 brzuszków i rozciągnęłam się porządnie :P

później poćwicze troche i wpadne jeszcze tutaj :P

;**

No slicznie ci idzie i oby tak dalejBede wpadac*::*:*
Milego wieczorku:*

świetnie Ci idzie będę Cię wspierać najlepiej jak potrafię

Ooo nawet się nie spodziewałam,że tak szybko ktoś wpadnie do mnie :P

dzięki wielkie :P

również udanego wieczorku :P

I bardzo dobrze, że tak racjonalnie podchodzisz do diety. Duży kop na początek (na szczęście) i nie zmieniaj zdania!

Och ach dzięki za tego kopa mrfz :P

Noo a dzisiaj od rana latałam po sklepach za prezentem dla kumpeli, ale kurde no nie znalazłam nic fajnego będę się musiała wybrać jeszcze kiedyś :P

aa no i poćwiczyłam troche :P zrobiłam 50 brzuszków, porozciągałam się, poćwiczyłam nogi i pomachałam hantlami przez 5 minut aa no i pokręciłam sobie biodrami tylko kurcze kapa bo nie mam hula- hop ale w sumie tak też jest nieźle :P

Witaj sweetness widze ze w podobnej sytuacji wagowej jestesmy Ja tez daze do 55.
Powodzenia i bede wpadala ze wsparciem

Dymka17 nom dzięki, aa wpadaj :P

Noo a tak w ogóle to dzień dobryyy ^^

Kurde nie wyspałam się i jakiś humor mam zrąbany. No i już jestem po śniadanku : jajecznica z dwóch jajek z serem żółtym i szynką, 2 grzanki z pomidorem i kawa z mlekiem :P

;**