hej, antares611

Widzę, że też "jedziesz" na Kopenhaskiej. Cóż, ja jestem dopiero na samiutkim początku, ale miło poczytać o sukcesach innych - to bardzo motywuje

Życzę Ci powodzenia i już nie mogę się doczekać informacji, ile wyniesie Twój całkowity "zrzut" po Kopenhaskiej

P.S. Ostatnim razem byłaś na tej diecie w kwietniu.. to 3 miesiące temu. Nie za często? Przerwa powinna wynosić minimum rok...